Czy kawa może wspomóc odchudzanie? Tak, jeżeli nie popełnisz tego błędu

zdrowie.wprost.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Filiżanka kawy Źródło: Pixabay / PactoVisual


Skoro czarna kawa polecana jest podczas postu przerywanego, to czy rzeczywiście ma ona adekwatności odchudzające? Okazuje się, iż tak, ale żeby zgubić kilogramy, a jednocześnie zachować dobre zdrowie i samopoczucie, nie powinno się popełnić pewnego błędu.


Statystyczny Polak wypija 3 kg kawy rocznie, czyli około 95 litrów. Połowa kawoszy od tego napoju rozpoczyna swój dzień – tak wynika z badań przeprowadzonych przez International Coffee Organization, Euromonitor International, Food Research Institute i Mintel.


Czy kawa ma adekwatności odchudzające?


Kofeina przyspiesza metabolizm i są na to dowody naukowe. Jak podaje portal „Health Day”, picie czterech filiżanek kawy dziennie może zmniejszyć tkankę tłuszczową choćby o 4 procent. Stwierdzono tak na podstawie badania przeprowadzonego przez Harvard T.H. Chan School of Public Health na grupie 126 osób z nadwagą, niewrażliwych na insulinę. Przez 24 tygodnie część uczestników eksperymentu codziennie piła 4 filiżanki kawy, a pozostali – 4 filiżanki placebo (był to napój w smaku przypominający kawę). Okazało się, iż osoby pijące kawę schudły i to znacznie – zgubiły około 4 procent tkanki tłuszczowej! Jak to możliwe? Naukowcy tłumaczą, iż przyczynił się do tego zawarty w kawie kwas chlorogenowy, przeciwutleniacz, który wspiera utratę tłuszczu (w tym trzewnego).


Inne badania mówią, iż kofeina może przyspieszyć tempo metabolizmu w ciągu 3 godzin po spożyciu, zwiększając ilość spalanych kalorii choćby o 11 procent. Tym samym można powiedzieć, iż kofeina pozytywnie wpływa na wydajność ćwiczeń, których w czasie odchudzania nie powinno brakować w naszym harmonogramie dnia.


Czy można pić kawę na pusty żołądek?


Kawa stymuluje perystaltykę jelit. Jednak najlepsze efekty odchudzające osiągniemy wtedy, gdy nie będziemy pić kawy na czczo. Dlaczego, skoro po wypiciu kawy czujemy się pełni? To prawda, ale rano nie jest to dobre rozwiązanie. Warto wiedzieć, iż kawa wypita na pusty żołądek zaspokoi apetyt tylko na chwilę, a w efekcie po kilku godzinach zwiększy łaknienie i sprawi, iż chętniej sięgniemy po niezdrowe przekąski i słodycze i większą porcję śniadania czy obiadu.


Poza tym wielu lekarzy ostrzega, iż kawa wypita przed śniadaniem może zwiększyć produkcję kwasu żołądkowego (bo sama w sobie też jest kwaśna). A większy poziom kwasowości w żołądku nie pozostanie bez wpływu na cały organizm – może spowodować niestrawność, wzdęcia, nudności i zgagę. Efekt będzie taki, iż pijąc kawę na czczo narazisz się na rewolucje żołądkowe. Poza tym picie czarnego napoju na czczo odradza się osobom, które zmagają się z zespołem jelita drażliwego i z refluksem żołądkowym. Kawy przed śniadaniem unikaj również wtedy, jeżeli masz wrzody.


U niektórych osób wypijanie kawy na czczo powoduje bóle głowy i wysokie ciśnienie krwi. W związku z tym niejeden pacjent skarżący się na migreny usłyszał od swojego lekarza neurologa, iż powinien zadbać o poranku o prawidłowe nawodnienie organizmu i zjedzenie dobrze zbilansowanego śniadania, a dopiero później sięgnąć po kawę. Poza tym wypicie kawy z mlekiem na pusty żołądek może powodować nagły rozstrój poziomu cukru we krwi – organizm poczuje się zmęczony i głodny. Aby uniknąć tych przykrych konsekwencji, najlepiej wypić kawę choćby po lekkim śniadaniu.


Czy kawa o poranku zawsze daje powera?


Wiele osób nie wyobraża sobie poranka bez kawy – dopiero po jej wypiciu są gotowi na rozpoczęcie dnia. Jednak tak naprawdę nasz organizm ma naturalny mechanizm, za pomocą którego czerpie energię. Rano wytwarza się kortyzol, nazywany hormonem stresu – w tym przypadku działa na organizm mobilizująco. Najwyższe stężenie kortyzolu odnotowujemy 45 minut po przebudzeniu, a potem jego poziom stopniowo spada. Naturalnym stymulatorem są również adrenalina i insulina. W takiej sytuacji kolejna dawka pobudzacza nie jest organizmowi wcale potrzebna, tym bardziej, iż w trakcie procesu odchudzania nasz organizm jest w ciągłym stresie. jeżeli jednak jesteśmy przyzwyczajeni do porannej filiżanki kawy, nie pijmy jej od razu po wstaniu z łóżka. Osiągniemy efekt odwrotny do zamierzonego – będziemy rozdrażnieni, nadpobudliwi, nasze serce będzie walić, obleją nas zimne poty. Najlepiej odczekać przynajmniej 30 minut, a idealnie byłoby gdybyśmy po pierwszą kawę sięgnęli dopiero 2 godziny po przebudzeniu, czyli akurat wtedy, gdy poziom kortyzolu zacznie spadać.


Jak pić kawę, aby schudnąć?


Aby kawa rzeczywiście zadziałała jak dopalacz, a jednocześnie napój odchudzający, trzeba pamiętać o kilku zasadach. Nie poleca się picia tego napoju na czczo, a jeżeli tak się zdarzy, przed jej wypiciem należy zadbać o nawodnienie organizmu. Najlepiej po przebudzeniu wypić szklankę wody (albo dwie). Idealnie byłoby najpierw zjeść dobrze zbilansowane śniadanie, ale jeżeli nie masz na to czasu, połącz picie kawy ze zjedzeniem choćby niewielkiego posiłku – w ten sposób ochronisz żołądek przed niespodziewanym wstrząsem. W ciągu dnia kawa może nam pomóc zaspokoić głód – udowodniono, iż picie kawy od pół godziny do czterech godzin przed posiłkiem sprawi, iż zjemy mniej. Ale jak we wszystkim i w piciu kawy należy zachować umiar i nie przekraczać 400 mg kofeiny dziennie, co przekłada się na 4 filiżanki kawy (przed jej wypiciem zawsze dbajmy o nawodnienie, nie tylko z rana). Najlepsze efekty odchudzające osiągniemy, pijąc czarną kawę, bez mleka i cukru. Nie wspominając o lodach czy bitej śmietanie.
Idź do oryginalnego materiału