Jego życiem rządzą dwie pasje – kolarstwo i sztuka. W obu spełnia się i odnosi sukcesy. Rzeźby i prace malarskie Franciszka Jowika trafiają do wielu prywatnych kolekcji, a on sam szuka nowych wyzwań i stawia nowe pytania. Efektem jest kolejna wystawa, której wernisaż został zorganizowany dzisiaj w świdnickiej Wieży Ratuszowej.
Prace powstały na przełomie 2024 i 2025 roku. Tytuł Człowiek Nie Doskonały ma błąd, do którego artysta ma prawo – mówi z uśmiechem autor. – Każdy z nas wielokrotnie pytanie, czy my jesteśmy doskonali. Jako twór biologiczny na pewno tak, jako postać psychologiczna jest wiele wiele do poprawienia. Wystawa miała inaugurację w Szczawnie Zdroju, a teraz są w mojej ulubionej galerii jaką jest Wieża Ratuszowa w Świdnicy. Na przestrzeni 9 lat jest to już moja szósta wystawa w tym miejscu. Bardzo sentymentalnie podchodzę do pokazywania swojej twórczości w świdnickiej wieży.
Jak podkreśla, jego najnowsze prace są także pytaniem o to, kim jesteśmy także w sztuce. – Już 30 lat temu postać człowieka pojawiła się na ścianach jaskiń. Czy to była sztuka? Czy człowiek stworzył sztukę, a może sztuka stworzyła człowieka – zastanawia się twórca.
Trzy prace, które były prezentowane w Szczawnie, nie pojawiły się w Świdnicy. Zostały wytypowane do międzynarodowego konkursu plastycznego, o którym Franciszek Jowik poinformuje niedługo w swoich mediach społecznościowych.
fot. Mariusz Ordyniec
