Do najczęstszych form cyberbullyingu zalicza się m.in. publikowanie fałszywych lub ośmieszających, często też agresywnych komentarzy, zdjęć i filmików w Internecie, a choćby upublicznianie w mediach społecznościowych prywatnych fotografii, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego lub zostały w jakiś sposób przerobione – tłumaczy mgr Tomasz Kloc, psycholog, psychoterapeuta, wykładowca Instytutu Pedagogiki Akademii Zamojskiej.
Co powoduje lub może prowadzić do przemocy w środowisku nastolatków?
Agresywność jest cechą, którą posiada każdy z nas. Problem pojawia się wówczas, gdy jest niewłaściwie ,,używana”. Myśląc o nastolatkach warto mieć na względzie perspektywę rozwojową. Mózg nastolatków podlega ciągłemu progresowi. Nastolatki są zaprogramowane do bardziej emocjonalnego reagowania niż dorośli czy dzieci. Obszary konieczne do racjonalnego myślenia nie zostały jeszcze w pełni ukształtowane, natomiast obszary odpowiedzialne za emocjonalność są już w pełni ukształtowane – kierują one wieloma impulsywnymi działaniami. Dodając do tego wzrost stężenia estrogenu i testosteronu mamy sytuację, w której nastolatki są bardziej skłonne do poszukiwania wrażeń i ryzykownych zachowań. Młodzi ludzie potrzebują odpowiedniej ,,stymulacji” dla prawidłowego rozwoju struktur, m. in. odpowiedzialnych za kontrolę emocji. Taką stymulację będą zapewniać w główniej mierze adekwatnie reagujący rodzice. Oczywiście proces ten zaczyna się znacznie wcześniej niż w okresie dorastania, można przyjąć, iż już choćby w łonie matki. Rodzice mający różnego rodzaju trudności osobiste mogą nie stanowić dla dzieci adekwatnego ,,zwierciadła” dla ich postepowania, np. mogą mieć kłopot w zakresie konsekwencji, być impulsywni, przemocowi, nieobecni, unikać złości, wykluczać agresywność, mieć kłopoty w zakresie przestrzegania norm, doświadczać kryzysów rodzinnych itp. Nie tworzą zatem adekwatnych ram dla swoich dzieci, których one niejako rozwojowo się domagają i których potrzebują. Należy zaznaczyć, iż w tej chwili wychowanie nie jest zadaniem prostym. Rodzice (jak i również młodzi ludzie), ze wszelkich stron są bombardowani rożnymi koncepcjami na temat wychowania, często ze sobą sprzecznymi, czasem paramoralnymi wartościami itp. Czasem trudno jest się w tym odnaleźć. Nie bez znaczenia jest również to, iż sam świat nastolatków przepełniony jest agresją: we współczesnych filmach brutalne sceny są znacznie bardziej brutalne niż kilkanaście, kilkadziesiąt lat temu, przekazy idoli z sieci, często promujące wartości narcystyczne i wulgarny język, brutalne gry komputerowe. Badania prowadzone w psychologii dowodzą, iż młodzi użytkownicy agresywnych gier komputerowych są bardziej agresywni, mają mniejszą wrażliwość emocjonalną, także są mniej dojrzali emocjonalnie i społecznie od rówieśników, którzy z tego rodzaju gier nie korzystają. Młodzi ludzie wybierają bardziej pasywne formy spędzania wolnego czasu, np. przed komputerem czy ze telefonem w dłoni, zamiast aktywności fizycznej, która jest naturalnym regulatorem popędowości w tym okresie. Podsumowując często młodzi ludzie uczą się przemocy ,,ze świata” w którym żyją, niejednokrotnie sami jej doświadczając pośrednio lub bezpośrednio; bywa, iż nie mają możliwości oswojenia naturalnych tendencji rozwojowych.
Ostatnio coraz częstsze stało się stosowanie cyberprzemocy, przy wykorzystaniu AI, social mediów… Jaka jest różnica pomiędzy bullyingiem a żartami?
Cyberbullying to zjawisko, w którym ktoś wykorzystuje komunikację cyfrową – najczęściej posty, komentarze w mediach społecznościowych, wiadomości wysyłane przez komunikatory internetowe, a także e-maile i SMS-y- do poniżania, nękania lub zastraszania innej osoby. Do najczęstszych form cyberbullyingu zalicza się m.in. publikowanie fałszywych lub ośmieszających, często też agresywnych komentarzy, zdjęć i filmików w Internecie, a choćby upublicznianie w mediach społecznościowych prywatnych fotografii, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego lub zostały w jakiś sposób przerobione. Żart jest to natomiast wypowiedź lub zachowanie mające kogoś rozśmieszyć. Zatem istotne są tutaj różnice w intencjach osób stosujących cyberprzemoc i żartujących.
W jaki sposób cyberbullying wpływa na zdrowie psychiczne?
Doświadczanie tego rodzaju nękania może być istotnym czynnikiem wzmacniającym niemal wszelkie problemy natury psychicznej, ale i również problemy w zakresie zdrowia somatycznego wywołane czynnikami psychologicznymi np. stresem). Przy czym, praktyka kliniczna wskazuje, iż na ogół problem jest znacznie bardziej złożony, rzadko zdarza się, iż nękanie jest jedynym podłożem problemów psychologicznych. Głębsze przyjrzenie się etiologii problemów zgłaszanych przez nastolatków na ogół ujawnia, iż młodzi ludzie doświadczający systematycznego, masywnego nękania mają często sporo innych kłopotów, np. komunikacyjnych, w zakresie stawiania granic, trudną sytuację rodzinną itp., choć nie zawsze tak jest. jeżeli nastolatek otrzyma nieprzyjemną wiadomość od kogoś nieznajomego, to skutki będą raczej niewielkie, z jednorazowymi sytuacjami, większość młodych ludzi potrafi sobie skutecznie radzić. Zdecydowanie trudniej jest, jeżeli sprawcami są osoby ważne, z którymi nastolatek utrzymuje stały kontakt, a akty cyberprzemocy są długotrwałe, wówczas konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze. W psychologii społecznej mamy eksperymenty, które pokazują, iż doświadczanie wykluczenia łączy się z wzorcem aktywacji mózgowej przypominającym ten widziany u ludzi doświadczających realnego bólu fizycznego.
Gdzie ofiara takiej sytuacji może szukać pomocy?
Jeśli myślimy o radzeniu sobie z psychicznymi skutkami cyberbullyingu będą to miejsca wyspecjalizowane, które funkcjonują w ramach NFZ: Ośrodki Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Psychoterapeutycznej dla Dzieci Młodzieży oraz Centra Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży, mogą to być również podmioty działające w ramach oświaty, np.: poradnie psychologiczno-pedagogiczne i psycholodzy, pedagodzy szkolni, a także ośrodki interwencji kryzysowej.
Jak zatem pomóc osobie, która doświadczyła cyberbullyingu?
Poza pierwszoplanowym działaniem interwencyjnym mającym na celu przerwanie cyberbullyingu – np. zgłoszeniem u administratora strony, zgłoszeniem w szkole, na policji, poinformowaniem rodziców, itp. – pomocne może okazać się skierowanie do wyżej wymienionych instytucji. W większości sytuacji wystarczające może okazać się nieoceniające, akceptujące wparcie bliskich, niekoniecznie polegające na ,,wydobywaniu i analizowaniu” przykrych doświadczeń, bardziej wartościowe może być wspólne spędzanie czasu (wyjście do kina, spacery), realizowanie zainteresowań itp., wszystko co będzie prowadziło do normalizacji życia.
Z drugiej strony – jak dotrzeć do sprawcy, tak by zrozumiał swój błąd i nie powtarzał tego więcej?
Jak to bywa w większości problemów ujawnianych przez młodych ludzi pomocna może okazać się psychoterapia, w którą włączony zostanie cały system rodzinny. W skrajnych przypadkach niezbędna może okazać się interwencja Sądu Rodzinnego i środki wychowawcze stosowane przez sąd, np. nadzór kuratora. Czasem wystarczy zwykła konfrontacja, nazwanie i danie szansy na wyrównanie krzywdy (np. przeproszenie). Na ogół będą to działania zmierzające do wzbudzenia poczucia winy u sprawcy, co będzie stanowiło wewnętrzną podstawę do potrzeby rekompensaty skrzywdzonemu jego cierpienia.
Podczas warsztatów z młodzieżą stara się Pan, żeby uczestnicy wczuli się w sytuację zarówno ofiary, jak i oprawcy. Dlaczego?
Na ogół warsztaty składają się z trzech zasadniczych elementów: przekazu wiedzy, analizy doświadczenia i nauki zachowań. Wczucie się w perspektywę sprawcy i ofiary, jest elementem analizy doświadczenia. Niemal każdy młody człowiek w mniejszym lub większym stopniu doświadczył przemocy, ale również każdemu zdarzyło się zrobić coś przykrego, krzywdzącego wobec innych. Uczniowie podczas warsztatów trenowali umiejętność identyfikowania własnych i cudzych emocji, oraz własnych myśli i intencji, a w dalszej kolejności wykorzystywania ich do regulacji własnego zachowania. Sama świadomość siebie i widzenie tego co się robi na ogół zmienia. Ponadto kontakt – przypomnienie sobie doświadczenia krzywdy, bólu, cierpienia w okolicznościach, w których mogłoby być się potencjalnym sprawcą przemocy może, powodować zatrzymanie reakcji. Można powiedzieć, iż jest to empatyczne spojrzenie na drugiego człowieka, rówieśnika. Stanowi również podstawę dojrzałej moralności – nie zadaję bólu, ponieważ wiem co to znaczy, jak boli.
Rozmawiał Daniel Czubara