Cukrzyca to cichy zabójca – jak chronić siebie i bliskich

liderzyinnowacyjnosci.com 1 dzień temu

W Przychodni JMC Medical Center w Józefosławie ruszył cykl edukacyjno-profilaktycznych spotkań dla pacjentów – inicjatywa zarządu, która już na starcie okazała się strzałem w dziesiątkę. Pierwsze warsztaty poświęcone cukrzycy typu II poprowadziła z pasją i ogromnym profesjonalizmem dr n. med. o zdrowiu Beata Stepanow, wciągając uczestników – od juniora do seniora – w żywy dialog o tej podstępnej chorobie. Mówiła wprost: „ta choroba jest wredna, ale zrozumienie jej zasad daje nam szansę zachować sprawność, niezalezność i – co najważniejsze – zdrowie”.

Pacjenci nie tylko z zainteresowaniem słuchali, ale aktywnie pytali, dzielili się doświadczeniami i dziękowali za konkretną, praktyczną wiedzę. Tak otwarta forma komunikacji spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem, a kierownictwo przychodni zapowiada kontynuację cyklu z udziałem kolejnych specjalistów. To nie tylko doskonała inicjatywa, ale także mądra odpowiedź na realne potrzeby pacjentów. Edukacja zdrowotna to najlepsza forma profilaktyki.

Cukier – energia i zagrożenie

Glukoza to paliwo dla naszego organizmu. Bez niej mózg, mięśnie i wszystkie narządy nie mogą pracować. Jednak kiedy jej poziom we krwi zbyt długo pozostaje podwyższony, zaczynają się problemy. U osób zdrowych insulina – hormon produkowany przez trzustkę – otwiera komórkom „drzwi”, by mogły wykorzystać cukier. U osób z cukrzycą typu II tego mechanizmu brakuje lub działa wadliwie.

Jak podkreśla dr Beata Stepanow, „tabletki działają tylko wtedy, kiedy trzustka jeszcze coś z siebie daje. jeżeli jest wyczerpana – jedynym rozwiązaniem jest insulina. I nie ma się czego bać – to dzięki niej pacjent żyje, a nie choroba”.

Choroba cywilizacyjna, która nie boli

Cukrzyca jest podstępna. Wysoki poziom cukru we krwi nie boli. Można mieć go latami, nie wiedząc o chorobie. A w tym czasie w ciele dzieje się cicha destrukcja – niszczone są nerki, oczy, naczynia krwionośne, serce. Statystyki są nieubłagane: Polska jest liderem w Europie pod względem amputacji kończyn spowodowanych powikłaniami cukrzycy.

„Co 30 sekund ktoś traci nogę z powodu tej choroby” – przypomina dr Stepanow. I dodaje: „nie ma zdrowia bez profilaktyki. Wszyscy wiemy, jak ważna jest dieta. Ale zapominamy, iż to sprawa całego życia – od przedszkolaka po seniora”.

Ponad 3 miliony Polaków choruje na cukrzycę, a wielu z nich choćby o tym nie wie. To choroba podstępna, bo często przez lata nie daje żadnych objawów – aż w końcu uderza, prowadząc do poważnych powikłań, amputacji, zawałów i udarów.

Od juniora do seniora – cukrzyca w każdym wieku

Coraz częściej cukrzycę typu I rozpoznaje się u małych dzieci, choćby u noworodków. To choroba autoimmunologiczna – organizm sam niszczy komórki trzustki. Tutaj winy rodziców nie ma i nigdy nie było. Jednak cukrzyca typu II, najczęstsza forma u dorosłych, ma ścisły związek ze stylem życia. „Tycie dzieci w Polsce jest najszybsze w Europie. Brak ruchu, przetworzona żywność, słodkie napoje – to nasi nowi wrogowie” – mówi edukatorka.

Jeśli ktoś w rodzinie ma cukrzycę, warto zbadać dzieci pod kątem obecności przeciwciał anty-GAD – ich obecność oznacza bardzo wysokie ryzyko cukrzycy typu I. Warto wiedzieć, zanim będzie za późno.

Przekonać, nie przestraszyć

Dr Stepanow nie straszy, ale uczy, jak zastąpić lęk zdrowym rozsądkiem. „Wyrzuć konia trojańskiego z lodówki!” – mówi do dzieci i dorosłych. Tym koniem są przetworzone produkty pełne ukrytego cukru – parówki, słodkie jogurty, gotowe sosy, kostki bulionowe. Wystarczy otworzyć szafkę i spojrzeć prawdzie w oczy.

Kiełbasa codziennie o 22? Czekolada do kawy o 21? „Życie jest po to, żeby się nim cieszyć, ale nie na własną zgubę – mówi dr Stepanow. – Czasem wystarczy zamienić codzienną tabliczkę czekolady na dwie kostki. Albo talerz makaronu na porządne śniadanie”.

Insulinooporność, czyli gdy komórki mówią „nie”

Coraz częściej słyszymy o insulinooporności – to etap, który poprzedza cukrzycę. Komórki nie reagują na insulinę, więc cukier nie trafia tam, gdzie powinien. To dlatego wiele osób mimo diety i ruchu nie chudnie. „Nie szukajcie winy tylko w jedzeniu” – podkreśla dr Stepanow – „to często sprawa hormonów, stresu, zaburzeń snu”.

Insulinooporność może wynikać z trzech poziomów zaburzeń: przedreceptorowych, receptorowych i poreceptorowych. jeżeli drzwi do komórki są zamknięte z powodu hormonów, żadna dieta cud nie zadziała. Trzeba zbadać tarczycę, nadnercza, poziom kortyzolu. A przede wszystkim – spojrzeć na ciało jak na spójny system, nie jak na maszynę do spalania kalorii.

Profilaktyka: prostsza, niż myślisz

Nie trzeba być specjalistą, żeby chronić siebie i bliskich. Wystarczy:

Raz w roku zbadać poziom glukozy we krwi (na czczo). Norma do 100 mg/dl. jeżeli wynik wynosi 100–125 mg/dl – to sygnał ostrzegawczy. Czas zmienić nawyki i zbadać insulinę. Pilnować ruchu. 30 minut spaceru dziennie to nie fanaberia, to konieczność. Zrezygnować z owoców wieczorem – wątroba ich nie lubi. Deser owocowy? Tak, ale po obiedzie. Pić wodę. Półtora litra dziennie to podstawa, zwłaszcza dla seniorów.

Zdrowie jest do końca życia – jeżeli w nie zainwestujemy

„Moja mama ma 87 lat – przeszła zawał, udar, ma endoprotezy, ale chodzi, myśli, żyje sama. Dlaczego? Bo przestrzega zaleceń” – mówi dr Stepanow. W jej domu butelka wody z napisem „Mamo, kocham Cię – zadzwoń, jak wypijesz” nie jest ozdobą, tylko symbolem zdrowego rozsądku.

Edukacja zdrowotna – najlepsza broń

Warsztaty „Cukrzyca od juniora do seniora” zorganizowane przez Przychodnię JMC Medical Center to coś więcej niż wykład. To spotkanie, które łączy wiedzę medyczną, praktykę i humor. To przykład, iż odpowiedzialna przychodnia to taka, która nie tylko leczy, ale przede wszystkim uczy, jak nie chorować.

Dzięki takim inicjatywom możemy liczyć na kolejne pokolenia świadomych, odpowiedzialnych ludzi – od przedszkolaka, który wyrzuci parówki z cukrem, po seniora, który nie rezygnuje z aktywności. Bo zdrowie nie zaczyna się w aptece – zaczyna się w domu. I na talerzu.

Jolanta Czudak

Idź do oryginalnego materiału