Każdy rodzic wie, a przynajmniej powinien wiedzieć, iż małego dziecka nie wolno spuszczać z oczu. Wystarczy chwila nieuwagi, by maluch np. połknął jakiś mały element, który znalazł się w zasięgu jego rąk. Szczególnie niebezpieczne są magnesy. A zabawki z ich użyciem, w ostatnich latach cieszą się szczególnie dużą popularnością. Na profilu SOR-townia, gdzie opisywane są różne przypadki, z którymi spotykają się lekarze na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych, ostatnio pojawił się wpis dotyczący popularnych zabawek, które mogą okazać się śmiertelnie niebezpieczne.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak prawidłowo udzielić dziecku pierwszej pomocy?
Do lekarzy zgłosili się rodzie z sześciolatkiem, który skarżył się na ból brzucha. Dolegliwość się nasilała. Do tego ściana brzucha była napięta. Specjaliści zdecydowali się wykonać RTG i okazało się, iż chłopiec dzień wcześniej bawił się magnesowymi kulkami, które połknął.
One się przyciągnęły. Przez ścianę jelita. Jakby ktoś przycisnął wnętrzności magnesem z dwóch stron. Efekt? Niedrożność. Perforacja. Operacja. A czasem – powikłania na całe życie
- napisano na SOR-townia. "To nie są bajki z internetu. To nie jest 'mój znajomy zna kogoś, komu się zdarzyło'. To codzienność. Na SOR-ze. W chirurgii dziecięcej. W życiu tych rodzin" - dodano.
Medycy w zamieszczonym wpisie przypominali też, iż połknięcie magnesów w początkowej fazie często może przypominać grypę żołądkową. Uczulili rodziców, iż dzieci często nie chcą się do tego przyznać, co utrudnia diagnozę. A w takim przypadku najważniejsza jest szybka reakcja, "bo dzieci połykają różne rzeczy. Ale magnesy są wyjątkowo niebezpieczne".
Magnetyczne zabawki mogą być bardzo niebezpieczne
Wielokrotnie pojawiały się informacje i ostrzeżenia przed kilkami magnetycznymi, którymi bawią się dzieci. W 2021 roku lekarze ze szpitala Instytutu Centrum Zdrowia Matki w łodzi przyznali w rozmowie z RMF FM, iż jest to "plaga i bardzo niebezpieczne zjawisko". Zdradzili także, iż mieli przypadek, gdy dziecko połknęło niemalże 20 kulek, które ze względu na swoje adekwatności dążyły do połączenia, siejąc spustoszenie w orgzanizmie.
Te kulki, gdyby nie były magnesami - ponieważ są niewielkie - przeszłyby prawdopodobnie przez przewód pokarmowy i wydaliły się drogą naturalną. Ale ponieważ są magnetyczne, to kulki zbliżają się do siebie tak jak magnesy. Będąc po różnych stronach przewodu pokarmowego, przyciągają się wzajemnie i jednocześnie przyciągają przeciwne ściany przewodu pokarmowego. W ten sposób doprowadzają do przedziurawienia jelita. A to już musi skończyć się operacją
- mówił kierownik Kliniki Pediatrii, Immunologii i Nefrologii w szpitalu Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi prof. Krzysztof Zeman.
Nie zwlekaj z wizyta w szpitalu
Eksperci wielokrotnie apelowali też, by rodzice nie zwlekali z wizytą na SOR, jeżeli mają, chociażby przypuszczenie, ze dziecko połknęło zabawkę zawierającą magnes (bądź włoży ją do nosa czy ucha). Nie zaleca się też podawania mu żadnych pokarmów ani wywoływania wymiotów.
Każdy taki przypadek powinien być natychmiast skonsultowany z lekarzem - ryzyko jest zbyt duże. Dodatkowo, ze względu na swój rozmiar, połknięta kulka może utknąć w drogach oddechowych dziecka i doprowadzić do zadławienia, a choćby uduszenia
- czytamy na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Prezes Tomasz Chróstny już w 2021 roku informował, iż pojawia się wiele zgłoszeń, dotyczących wypadków z użyciem kulek magnetycznych, w których poszkodowanymi były dziećmi. "W związku z tymi niepokojącymi doniesieniami Inspekcja Handlowa przeprowadziła interwencyjną kontrolę zabawek magnetycznych udostępnianych poprzez internetowe platformy handlowe". Wyniki kontroli okazały się zatrważające. Na 16 modeli zbadanych zabawek (z 14 to kulki magnetyczne) okazało się, iż "wszystkie zbadane zabawki magnetyczne przekroczyły bezpieczny poziom strumienia magnetycznego (czyli siły wzajemnego przyciągania)". Oznacza to, iż były jeszcze bardziej niebezpieczne. - Podjęte przez Inspekcję Handlową i UOKiK działania przyczyniają się do usuwania zakwestionowanych zabawek z rynku. Do tej pory wycofaliśmy ze sprzedaży ponad pół tysiąca niebezpiecznych dla dzieci kulek magnetycznych - informował prezes UOKiK.
Czy pozwalasz dziecku bawić się zabawkami, które zawierają magnesy? A może znasz przypadek, gdy maluch je połknął? Jak to się skończyło? Napisz do nas: [email protected]. Zapewniamy anonimowość!