Pogłębiają się problemy z dostępem do leków na ADHD w polskich aptekach. Główny Inspektor Farmaceutycznych w swoich cotygodniowych zestawianiach przygotowywanych dla lekarzy i aptekarzy, regularnie podnosi ten temat. Dostrzegają go oczywiście również pacjenci, ale też parlamentarzyści. Posłanka Anna Maria Żukowska pod koniec lipca zwróciła się do Minister Zdrowia z interpelacją w tej sprawie. Poruszyła w niej kwestię utrudnionej dostępności do leków z atomoksetyną.
– Atomoksetyna to jedyna dostępna w Polsce, dedykowana leczeniu objawów ADHD substancja czynna, która działa w sposób niestymulujący. To najważniejsze dla wielu pacjentów, u których stymulanty są niewskazane lub nie działają odpowiednio. Regularne i ciągłe przyjmowanie tego leku jest niezbędne do utrzymania stabilizacji objawów ADHD, co bezpośrednio przekłada się na jakość życia, zdolność do pracy, nauki i funkcjonowania w społeczeństwie – czytamy w jej interpelacji.
- Czytaj również: Coraz gorsza sytuacja z dostępem do leków na ADHD
Posłanka zwraca uwagę, iż brak dostępu do tego leku lub jego długotrwałe niedobory stanowią poważne zagrożenie dla codziennego funkcjonowania pacjentów. Stąd też zapytała Minister Zdrowia co resort robi w celu poprawy dostępności leków zawierających atomoksetynę w Polsce?
– Czy i kiedy możliwe byłoby rozpoczęcie produkcji leków z atomoksetyną w Polsce, w porozumieniu z producentami farmaceutycznymi? – pyta też posłanka.
Wstrzymania dostaw i rosnące zapotrzebowanie
Odpowiedzi na jej pytania udzielił niedawno wiceminister Marek Kos. Przyznał w niej, iż resort na bieżąco monitoruje sytuację dotyczącą leków na ADHD. Jednocześnie zapewnił, iż „problemy z dostępnością dotyczą jedynie jednostkowych produktów leczniczych, określonych firm farmaceutycznych i często występują zaledwie lokalnie.”
– Z danych zaraportowanych w ZSMOPL na dzień 9 sierpnia br. wynika, iż produkt leczniczy Auroxetyn jest dostępny na rynku polskim w różnych ilościach opakowań w zależności od apteki ogólnodostępnej – poinformował Marek Kos.
A co z innymi lekami z tą samą substancją czynną? Tutaj jest już gorzej… Zgodnie z danymi przekazanymi przez URPL, decyzjami podmiotów odpowiedzialnych zostały wstrzymane dostawy niektórych leków z atomoksetyną. Chodzi o produkty o GTIN takich leków: Konaten, Auroxetyn, Atomoksetyna Medice, Atomoxetine NeuroPharma, Atofab.
– Z informacji przekazanych od Głównego Inspektora Farmaceutycznego wynika, iż od kilku miesięcy zauważana jest utrudniona dostępność produktów leczniczych stosowanych w leczeniu ADHD nie tylko w Polsce, ale również na innych rynkach. Główną przyczyną występujących problemów jest czasowe wstrzymanie dostaw danych produktów leczniczych, zgłoszone przez podmioty odpowiedzialne (firmy farmaceutyczne) – wskazuje wiceminister.
Dodatkowy czynnik powodujący utrudnienia dostępności to znacznie zwiększone zapotrzebowanie na leki stosowane w leczeniu ADHD.
Co zamiast atomoksetyny?
Wiceminister Marek Kos przyznał też, iż resort mając na uwadze zaistniałą sytuację, wystąpił do Konsultanta Krajowego w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży z prośbą o opinię w zakresie metod leczenia ADHD.
– Konsultant wskazał na wytyczne, w których zaleca się stosowanie w pierwszej linii leczenia Methylphenidati hydrochloridum (MPH), natomiast w II lub III linii Atomoxetinum (ATX), Lisdexamfetamini dimesilas (LDX) lub Guanfacinum (GUA) – czytamy w odpowiedzi resortu zdrowia.
- Czytaj również: Pacjenci z ADHD mają coraz więcej problemów z zakupem leków
W ocenie wiceministra w sytuacji, gdy następuje problem z nabyciem leku lub wątpliwości dotyczące danej terapii, pacjent powinien skontaktować się z lekarzem prowadzącym terapię, celem uzyskania porady lub ustalenia możliwości zastosowania innej, alternatywnej technologii lekowej.
Dodatkowo Marek Kos zwrócił uwagę, iż w sytuacjach kryzysowych Minister Zdrowia może dopuścić do obrotu na czas określony produkty lecznicze nieposiadające pozwolenia, na podstawie zgłoszeń poszczególnych hurtowni farmaceutycznych. Na ich podstawie na rynku mogą być dostępne produkty w obcojęzycznych opakowaniach, które pacjenci mogą nabyć za 100 % odpłatnością. Zatem istnieje możliwość wnioskowania dowolnej hurtowni farmaceutycznej o zgodę Ministra Zdrowia na czasowe dopuszczenie do obrotu leków w tym trybie. Dotychczas do resortu nie wpłynęły wnioski hurtowni farmaceutycznych w tej sprawie.
©MGR.FARM