Co się stanie, gdy zjemy lody na śniadanie? Sprawdzili to naukowcy

zdrowie.wprost.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Lody Źródło: Pixabay / mirsa


Czy zjedzenie na śniadanie gałki lodów może poprawić koncentrację? Dla wielu z nas byłby to wymarzony posiłek o poranku. Choć nie zaleca się praktykowania takiego zwyczaju zbyt często, sporadyczne lodowe śniadanie może poprawić procesy poznawcze. Są na to dowody naukowe.


Tematowi spożywania lodów na śniadanie już kilka lat temu przyglądali się naukowcy z Japonii. Portal „Independent” informował wówczas o eksperymencie, który przeprowadzili badacze z Uniwersytetu Kyorin w Tokio. Ta uczelnia często podejmuje działania badawcze i edukacyjne.


Na czym polegał lodowy eksperyment?


Naukowcy nie musieli specjalnie przekonywać chętnych do udziału w tym badaniu – większość ludzi lubi jeść lody. Japończycy również je uwielbiają. Wymyślili choćby lody o smaku wasabi, ośmiornicy i… konia. Jednak eksperyment skupił się na lodach klasycznych. Wolontariuszy podzielono na dwie grupy. Ci nalężący do pierwszej z nich byli w lepszej sytuacji – mogli jeść lody na śniadanie. Druga grupa takiego przywileju nie miała – ich śniadanie stanowił dowolny posiłek. Następnie w tym samym czasie wszyscy wolontariusze rozpoczynali pracę. Czekały na nich różne zadania i ćwiczenia umysłowe – wykonywali je przy komputerze.


Okazało się, iż bardziej efektywni w pracy, błyskotliwi i bardziej skoncentrowani byli członkowie grupy, która rano zjadła lody. Dużo szybsze i sprawniejsze były też ich reakcje na poszczególne zadania. Potwierdzała to również analiza ich fal mózgowych – u osób, które zjadły lody, wzrastały fale alfa. To one są odpowiedzialne za koncentrację.


Jak mózg zareagował na lodowe śniadanie?


Naukowcy zaczęli się zastanawiać nad tym, czy powodem lepszej koncentracji był sam fakt zjedzenia lodów, wielkość ich porcji (jedli tylko trzy łyżki lodów), ich skład, a może temperatura. Aby wyjaśnić tę ostatnią kwestię, drugiej grupie zaproponowano wypijanie po przebudzeniu szklanki zimnej wody. Ale mimo to, woda nie wywołała takiego efektu jak lody.


Naukowcy doszli więc do wniosku, iż zjedzenie niewielkiej porcji lodów na śniadanie, może mieć wartość terapeutyczną. Tę tezę głosił główny autor badania profesor Yoshihiko Koga z Uniwersytetu Kyorin w Tokio. Badacz zajmuje się psychofizjologią, czyli dziedziną nauki, badającą zależności między procesami psychicznymi i fizjologicznymi. Profesor potwierdził, iż lodowy posiłek o poranku może poprawić koncentrację, logiczne myślenie oraz zdolność przetwarzania informacji.


Dlaczego po lodach jesteśmy bardziej szczęśliwi?


Do podobnych wniosków doszli naukowcy z Wielkiej Brytanii. Ich zdaniem niewielka porcja lodów zjedzona z rana może poprawić myślenie i zadziałać na mózg niczym odżywczy koktajl. Chodzi o to, iż zawierają dużo glukozy i są chłodne, co przekłada się na aktywację pewnych obszarów w mózgu.


Poza tym spożywanie lodów wyzwala endorfiny (hormony szczęścia). Tego z kolei dowiódł inny zespół z Amerykańskiego Instytut Badawczego stanu Oregon. Naukowcy przez kilka tygodni podawali wolontariuszom porcje lodów, a jednocześnie analizowali procesy zachodzące w ich mózgu. Okazało się, iż jedzenie lodów po prostu nas uszczęśliwia. Niezależnie od tego, o jakiej porze dnia je zjemy. Ta słodka i jednocześnie chłodna przekąska aktywuje w mózgu te same receptory, które uaktywniają się, gdy słuchamy ulubionej muzyki czy oglądamy ulubione filmy. To dobra informacja, zwłaszcza, iż w Polsce sezon na lody właśnie się rozkręca. W naszym kraju trwa od kwietnia do września. Warto pamiętać, aby lodów na czczo nie jadły osoby, które mają wrażliwy żołądek, ponieważ chłodny przysmak może dodatkowo podrażnić układ pokarmowy.
Idź do oryginalnego materiału