Chorzy na miastenię apelują o dostęp do nowych leków ►

termedia.pl 2 tygodni temu
Zdjęcie: 123RF


Podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Chorób Rzadkich chorzy na miastenię zaapelowali o zwiększoną dostępność do nowoczesnego leczenia, a także o lepszy dostęp do tak zwanych preparatów objawowych. Około jedna trzecia pacjentów przewlekle chorych wymaga leczenia immunosupresyjnego niemal przez całe życie.



– Miastenia jest chorobą nabytą z autoagresji. U mniej więcej połowy pacjentów jest chorobą o relatywnie dobrym rokowaniu, gdzie można choćby osiągnąć stan remisji, nie przyjmować żadnych leków i dobrze funkcjonować. Jednak co najmniej połowa pacjentów walczy z miastenią przez całe swoje życie, będą wymagali licznych hospitalizacji, co oznacza de facto wycofanie się z normalnego codziennego życia – powiedziała prof. Anna Kostera-Pruszczyk, neurolog i neurolog dziecięca, ekspertka zaangażowana w działania na rzecz pacjentów z chorobami rzadkimi.

– Są także pacjenci, którzy leżą w szpitalach. W mojej klinice mamy w tej chwili troje takich osób, które trafiły do nas w tak zwanym przełomie miastenicznym, a więc w stanie bezpośredniego zagrożenia życia – dodała neurolog.

Miastenia – choroba najczęstsza z rzadkichWiedza o miastenii, chorobie nerwowo-mięśniowej o podłożu autoimmunologicznym, jest znikoma zarówno wśród lekarzy, jak i społeczeństwa. Tymczasem dla osób nią dotkniętych życie jest codzienną walką. Czekają na refundację nowych leków, dzięki którym będą mogły funkcjonować i pracować bez przeszkód.
Idź do oryginalnego materiału