– Byliśmy w Ministerstwie Zdrowia, pytaliśmy, co z pilotażem centrów zdrowia psychicznego. Usłyszeliśmy, że... pieniędzy jest za dużo, iż centra są przefinansowane. Skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak źle? – pytała z mównicy sejmowej posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Gembicka.
– Chcę powiedzieć o ważnym temacie, który powinien połączyć nas wszystkich – zwróciła się 6 listopada do uczestniczących w posiedzeniu plenarnym.
Chodziło o pilotaż centrów zdrowia psychicznego rozpoczęty w 2018 r. – wszystko wskazuje na to, iż się zakończy. Oznaczałoby to powrót do stanu sprzed rozpoczęcia programu, który jest pierwszą poważną próbą zreformowania psychiatrii po wielu latach niedofinansowania i zaniedbań.
– W przypadku pilotażu centrów zdrowia psychicznego zakładamy powstanie nowego systemu – od 1 lipca 2025 r. Do tego czasu wstrzymujemy tworzenie kolejnych centrów – z różnych powodów, między innymi finansowo-technicznych. Zasady ich tworzenia, opisane w obowiązującej ustawie, są niekorzystne dla tych ośrodków, które powstałyby i działały pół roku – mówił 18 października wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia.
Wiceminister poinformował, iż etap przejścia z zakończenia pilotażu na rozpoczęcie działalności „koszykowej” – by pilotaż mógł przekształcić się w funkcjonujący na co dzień system – nie został jeszcze ustalony. Przewidywane są rozmowy z przedstawicielami Narodowego Funduszu Zdrowia.