Bujna fryzura z Turcji. Coraz więcej mężczyzn się na nią decyduje

angora24.pl 1 tydzień temu

Polacy, którzy tracą włosy, często decydują się więc na zabieg transplantacji i to w Turcji, bo tam jest dużo taniej! Wynika to z rządowego wsparcia dla turystyki medycznej, za pomocą którego ceny są korzystniejsze także dla pacjentów zagranicznych. Powstały u nas biura pośrednictwa, które od początku do końca zajmują się panami, którzy chcą upiększyć się w kraju Erdoğana.

Przysyłają mi swoje selfie, zdjęcia ze ślubu albo piszą, iż dawny znajomy skomplementował ich nową fryzurę. To bardzo wdzięczna praca, bo słyszy się zadowolenie swoich podopiecznych – opowiada Sonia Capelli, która od lat organizuje turnusy do tureckich klinik. Najczęściej zgłaszają się do niej mężczyźni w wieku 25 – 40 lat. Choć zdarzają się także młodsze osoby, które jak tylko zaczynają doświadczać łysienia, chcą poddać się zabiegowi. Wtedy odradza im ten krok i proponuje leczenie. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy proces utraty włosów jest bardzo agresywny. Tłumaczy, iż najpierw trzeba go opanować. Dopiero gdy pacjent zauważy stabilizację, można wrócić do tematu.

Co sprawia, iż mężczyźni tak chętnie korzystają z tych zabiegów? Pośredniczka uważa, iż modę tę napędzają influencerzy.

Relacjonują w mediach społecznościowych swoje zabiegi, opowiadają o nich. To sprawia, iż inni mężczyźni też chcą spróbować. Historie znanych osób oswajają ich z tym tematem. Poza tym nie trzeba wyjazdu organizować na włas ną rękę, bo można skorzystać z pomocy pośredników, którzy zorganizują taki wyjazd od A do Z, co daje im większe poczucie bezpieczeństwa i komfortu.

Decyzja o przeszczepie nie jest łatwa. Najpierw odbywa się wstępną konsultację, a potem wypełnia się formularz zdrowotny. Capelli zastrzega, iż jeżeli pojawią się jakiekolwiek przeciwwskazania zdrowotne, pacjent nie zostaje dopuszczony do zabiegu. Wtedy odsyła go do specjalisty.

Pośredniczka towarzyszy pacjentom przez cały wyjazd i asystuje im na każdym etapie procesu. Zna zarówno język angielski, jak i turecki, dlatego pomaga w tłumaczeniu i komunikowaniu się. Ale, jak podkreśla, rola tłumacza to nie wszystko. Ważnym elementem jest także wsparcie psychiczne, ponieważ pacjenci przebywają za granicą, w obcym kraju, gdzie kultura jest zupełnie inna.

Idź do oryginalnego materiału