O incydencie na ulicy Pana Tadeusza w Dębicy na Podkarpaciu informuje portal nowiny24.pl.
– Wezwanie nasz zespół przyjął rano, interwencja miała dotyczyć osoby z problemami psychicznymi. Kiedy nasza ekipa przyjechała na miejsce, słychać było na klatce agresywne krzyki – przekazała Aneta Dyka-Urbańska, rzeczniczka prasowa Szpitala Specjalistycznego w Mielcu.
Z jej relacji dla nowiny24.pl wynika, iż zanim jednak zespół zdążył wejść do mieszkania, ratownik medyczny, który szedł pierwszy, został zaatakowany przez młodego mężczyznę. Ratownik miał być duszony, trafił do szpitala.
Sprawą zajęła się policja. – Wstępne informacje wskazują, iż doszło do naruszenia nietykalności cielesnej ratownika oraz znieważenia drugiego ratownika już na SOR-ze. Dodatkowo, policjanci, którzy przybyli na miejsce, również zostali znieważeni. realizowane są czynności w tej sprawie – potwierdził podkomisarz Jacek Bator, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Przypomnijmy, iż do tragicznych wydarzeń z udziałem zespołu medycznego doszło w sobotę 25 stycznia w Siedlcach na Mazowszu. Wieczorem ratownicy otrzymali zgłoszenie, by udzielić pomocy 57-latkowi. Podczas interwencji jeden z ratowników został ranny. Mężczyzna zmarł w szpitalu.