
Na lotnisku w Orlando doszło do niecodziennego incydentu, gdy załoga samolotu Southwest Airlines pomyliła drogę kołowania z pasem startowym.
O mały włos od startu samolotu w niebezpiecznym miejscu
Maszyna niemal oderwała się od ziemi w niewłaściwym miejscu, ale kontrolerzy lotu natychmiast interweniowali, cofając zgodę na start. Samolot bezpiecznie zatrzymał się i wrócił na swoje stanowisko postojowe, unikając potencjalnej katastrofy.
W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń, a pasażerowie zostali skierowani do innych lotów.