Niewystarczająca znajomość anatomii radiologicznej, skupianie się tylko na niektórych zmianach zamiast na całościowym obrazie, nadmierne poleganie na zdjęciach pantomograficznych – to, według prof. dr hab. n. med. Ingrid Różyło-Kalinowskiej, najczęstsze błędy przytrafiające się lekarzom podczas radiologicznej diagnostyki okluzji.
– Zdjęcia pantomograficzne są narażone na liczne artefakty i błędy techniczne. Są również niepowtarzalne i przez to porównywanie obrazu stawów skroniowo-żuchwowych w pewnym odstępie czasu również pozostawia wiele do życzenia – podkreśla specjalistka w dziedzinie radiologii i diagnostyki obrazowej, kierownik Zakładu Rentgenodiagnostyki Stomatologicznej i Szczękowo-Twarzowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, nauczycielka akademicka, współautorka podręczników z zakresu radiologii i stomatologii.