Kochani zwracam się z ogromna prośbą . Jestem mamą samotnie wychowujacą 32 letniego Damiana który od urodzenia choruje na MPDz , epilepsję , nadżerkę , zwyrodnienie stawów jest po złamaniu biodra, do którego doszło w trakcie ataku padaczki, samodzielnie choćby nie siedzi. Jesteśmy w tragicznej sytuacji bo Damian im starszy tym chorób dochodzi a diagnoza coraz trudniejsza . Sierpień spędzilismy w szpitalu gdzie miał gronkowca i sepsę jest lepiej ale i tak jest w kiepskiej formie . Przez kolejne miesiące będzie dochodził do siebie . Potrzebuje wsparcia wspaniałych ludzi o wielkim sercu by móc wrócić do pełni sił . Cudem udało nam się opanować goraczkę która dochodziła do 41stopni . Damian teraz potrzebuje masy leków , witamin i suplementów dlatego postanowiłam błagać o zrozumienie . Jest kilka sposobów by wesprzeć leczenie Damiana Każda wpłata to dla nas na
