Białka pasożytnicze mogą pomagać w leczeniu chorób autoimmunologicznych i zapalnych

mzdrowie.pl 2 dni temu

Prof. Katarzyna Donskow-Łysoniewska z Uczelni Łazarskiego zidentyfikowała białka pasożytnicze o potencjale terapeutycznym, mogące odmienić leczenie chorób autoimmunologicznych i zapalnych, takich jak choroba Leśniowskiego-Crohna czy stwardnienie rozsiane.

Zespół prof. Katarzyny Donskow-Łysoniewskiej od lat bada białka pasożytnicze zwane mimikami, wytwarzane przez nicienie jelitowe. Naśladują one ludzkie białka, hamują nadmierne reakcje układu odpornościowego i niewykazujące przy tym toksyczności. Mogą one zrewolucjonizować leczenie przewlekłych chorób autoimmunologicznych i zapalnych.-“Mimiki to naturalny efekt ewolucji. Pasożyty przez miliony lat musiały nauczyć się przetrwania w organizmie gospodarza, unikając ataku i obciążania jego układu odpornościowego. W tym celu syntetyzują białka, które naśladują naturalne białka organizmu człowieka, dzięki czemu zapobiegają stanom zapalnym. Za sprawą naszych badań mamy szansę wykorzystać ten mechanizm, odmieniając medycynę i eliminując skutki uboczne stosowanych leków syntetycznych” – mówi prof. Donskow-Łysoniewska.

Zespół prof. Donskow-Łysoniewskiej ma na celu rozwój terapii dedykowanej chorobie Leśniowskiego-Crohna – schorzeniu zapalnemu jelit. Na nieswoiste choroby zapalne jelit w Polsce choruje około 60 tys. osób, w tym 15-20 tys. walczy z chorobą Leśniowskiego-Crohna. Najczęściej dotyka ona osób młodych. Aktualnie nie ma terapii umożliwiającej jej całkowite wyleczenie. Dotychczasowe metody pozwalają jedynie na łagodzenie objawów, ale wiążą się z efektami ubocznymi, takimi jak osłabienie efektywności układu odpornościowego i problemy z koncentracją.

“Nasz pierwszy mimik, który testowaliśmy na modelu choroby Leśniowskiego-Crohna, wykazał bardzo obiecujące wyniki. Natomiast drugi posiada silne adekwatności immunomodulujące, które mogą znaleźć zastosowanie w terapii takich chorób, jak stwardnienie rozsiane i łuszczyca. To schorzenia znacząco obniżające jakość życia pacjentów i wymagające długotrwałego leczenia. Możliwość zaoferowania terapii celowanej, która nie powoduje efektów ubocznych i jest bezpieczna przy długim stosowaniu, byłaby ogromnym przełomem w medycynie” – tłumaczy prof. Donskow-Łysoniewska.

Prof. Katarzyna Donskow-Łysoniewska jest pionierką w badaniach nad mimikami w Polsce i prowadzi jeden z nielicznych zespołów w skali całego świata, które nad nimi pracują. W planach są badania nad kolejnymi mimikami oraz komercjalizacja odkrycia, tak aby przeprowadzić badania przedkliniczne i kliniczne oraz opracować terapie i wprowadzić je na rynek.

Idź do oryginalnego materiału