Związek pomiędzy występowaniem zaburzeń ze spektrum autyzmu a płcią wciąż stanowi przedmiot rozważań i badań naukowych. Wiadomo, iż chłopcy cierpią na autyzm częściej, niż dziewczynki. Wielkość tej różnicy zmienia się jednak w zależności od stopnia zaburzeń.
W przypadku łagodnych odmian autyzmu na 4-6 chłopców z zaburzeniami rozwojowymi przypada 1 dziewczynka. Jednak w przypadku ciężkiego autyzmu proporcja ta znacznie się zmniejsza, a choćby ulega wyrównaniu…
Przez lata teoretycznych analiz oraz badań powstało kilka interesujących teorii na ten temat.
Dziewczynki mają lepsze zdolności adaptacyjne
W przypadku łagodnej odmiany autyzmu u dziewczynek, zaobserwowano, iż zaburzenia u nich wykrywane są o wiele później niż podobne zaburzenia u chłopców. W niektórych przypadkach nie są wykrywane wcale!
Może to wynikać z faktu, iż stereotypowo w przeciwieństwie do chłopców dziewczynki bywają bardziej nieśmiałe, choćby wycofane, czy niechętne do kontaktów społecznych i nie postrzega się tych zachowań w kategorii zaburzeń.
Ponadto, dziewczynki wykazują dużo większe zdolności adaptacyjne niż chłopcy. Ułatwia im to przystosowywanie się do różnych sytuacji, wymagań otoczenia, w którym funkcjonują i uczenie się zasad społecznych. choćby jeżeli mają trudności w interakcjach to potrafią je lepiej ukrywać lub kompensować. Interpretacja zachowań dziewczynek, jako zaburzeń tych ze spektrum autyzmu, wydaje się więc często trudniejsza i nie taka oczywista.
Ta dysproporcja płci zmienia się jednak znacznie w przypadkach ciężkiego autyzmu i dzieci nisko funkcjonujących, u których z autyzmem współwystępuje niepełnosprawność intelektualna i wyższe nasilenie objawów.
W tym przypadku, chłopcy i dziewczynki stanowią porównywalną ilościowo grupę.
Winne geny…
Prowadząc wieloletnie badania, naukowcy doszli do wniosku, iż czynnikiem determinującym wystąpienie autyzmu są geny. Stwierdzili istnienie 6 genów odpowiedzialnych za ciężki autyzm i ok. 20 genów odpowiedzialnych za łagodniejszą postać choroby. Jednak u dziewczynek, łagodny autyzm wywoływany jest przez większą liczbę genów ryzyka, niż u chłopców, czyli – u dziewczynek musi jednocześnie wystąpić większa liczba genów ryzyka by pojawił się autyzm, niż w przypadków chłopców. Ta teoria tłumaczy dlaczego u chłopców kilkakrotnie częściej niż u dziewczynek występuje lekka odmiana zaburzeń ze spektrum autyzmu. Tłumaczy ona również porównywalne dla obu płci występowanie ciężkiego autyzmu – mniejsza liczba genów ryzyka (6) wyrównuje szanse wystąpienia tej postaci choroby.
Rola hormonów
Kolejną przyczyną rzadszego występowania autyzmu u dziewczynek mogą być wg naukowców hormony. Ich oddziaływanie rozpoczyna się już na wczesnym etapie życia płodowego i różni się u chłopców i dziewczynek. Wyższe dawki testosteronu, które występują u chłopców mogą mieć wpływ na rozwój struktur i funkcji mózgowych. Istnieją badania potwierdzające związek między poziomem testosteronu w życiu płodowym a liczbą cech autystycznych w dzieciństwie.
Dziewczynki nie doświadczają tak silnego działania testosteronu, a dodatkowo mogą być chronione wyższym poziomem hormonu oksytocytyny, która wpływa na tworzenie więzi z innymi ludźmi i zachowania społeczne.
Jak już wspomnieliśmy, badania nad związkiem autyzmu z płcią wciąż realizowane są i co jakiś czas pojawiają się kolejne hipotezy. Wydaje się jednak, iż najwięcej odpowiedzi na pytanie dlaczego występowanie różnych odmian autyzmu jest uzależnione od płci, dostarcza właśnie genetyka i badania nad genetyką autyzmu.
Paulina Kamyk, Fundacja RiM – dla dzieci z autyzmem
(na podstawie różnych artykułów)