"2/3 aptek w Polsce, czyli ok. 7 tysięcy, może zostać zamkniętych w wyniku odgórnych decyzji państwa" – grzmi złowieszczo Stowarzyszenie Poszkodowanych "Apteka Zamknięta" w komunikacie rozesłanym do mediów. Wystąpiło z apelem o pomoc do ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Co się dzieje? Główny Inspektor Farmaceutyczny cofa pozwolenia na prowadzenie aptek tym podmiotom, które kilka lat temu sprzedawały leki przychodniom. Wtedy, jak twierdzi stowarzyszenie, było to w mocy prawa, dziś okazuje się nielegalne. GIF w rozmowie z Medonetem przekazuje, iż aktualnie przed GIF toczy się ok. 60 tego typu spraw, z czego ok. połowa to sprawy, które wpłynęły do rozpoznania w ubiegłym roku. Wyjaśnia też, iż chodzi głównie o handel ogromnymi ilościami leków zagrożonych deficytem w Polsce.