System kaucyjny zacznie obowiązywać w Polsce od 1 października 2025 roku. Zgodnie z założeniami Ministerstwa Klimatu i Środowiska, jego głównym celem jest zwiększenie poziomu recyklingu opakowań po napojach i ograniczenie zaśmiecenia przestrzeni publicznej.Objęcie systemem kaucyjnym plastikowych butelek, puszek aluminiowych i butelek szklanych to rozwiązanie, które funkcjonuje już w wielu krajach Europy. I to z powodzeniem. W polskim wydaniu wywołuje jednak wiele pytań, zwłaszcza wśród niektórych branż – między innymi farmaceutów.Apteki to nie tylko punkty wydawania lekówNie ma mowy, żebyśmy z apteki zrobili punkt odbioru śmieci – mówią w rozmowie z TVN24 farmaceuci. I pokazują, jak wygląda zaplecze przeciętnej apteki w Polsce – leki od podłogi po sufit. Nie ma miejsca na pojemniki na śmieci.Tymczasem od 1 października większe apteki obowiązkowo, a mniejsze dobrowolnie, znajdą się w systemie kaucyjnym. A to oznacza, iż będą musiały przyjmować opakowania po napojach. Także kupionych w zwykłym sklepie.Dlatego aptekarze domagają się od Ministerstwa Klimatu i Środowiska zmiany tych przepisów. Przygotowali w tej sprawie specjalną petycję. Czytamy w niej m.in.:„Apteki to nie tylko punkty wydawania leków – to miejsca, w których udzielamy realnej pomocy pacjentom, doradzamy, wspieramy i coraz częściej realizujemy świadczenia zdrowotne, takie jak szczepienia czy przeglądy lekowe.Z tego powodu zwracam się z apelem o wyłączenie aptek z obowiązku uczestnictwa w systemie kaucyjnym (…)”.Nie będzie zmiany przepisówPomimo tych zastrzeżeń i apelu farmaceutów Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie zamierza zmieniać przepisów dla aptek. Nie zamierza też wyłączać z systemu kaucyjnego suplementów diety – o co apelowało wielu ich producentów. – Nie, nie mamy takich planów. Suplementy diety to w Polsce bardzo szeroka definicja, a gdybyśmy suplementy wyłączyli z systemu kaucyjnego, to definicja mogłaby się jeszcze poszerzyć o kolejne produkty – TVN24 cytuje Paulinę Hennig-Kloska, ministrę klimatu i środowiska.Zdaniem ekspertów wielu producentów, żeby uciec od obowiązku kaucyjnego, swoje produkty mogłoby nazywać suplementami diety. A to oznacza, iż od 1 października apteki nie tylko będą musiały przyjmować śmieci, ale też pobierać kaucję i prowadzić ewidencję opakowań.