Agnieszka pracuje w szpitalu w Afryce. "Udaje nam się czasami dokonywać cudów"

medonet.pl 5 dni temu
— Niektórzy pacjenci idą do naszego szpitala kilka dni. I choć jak na lokalne warunki jesteśmy nowoczesną placówką, to nie mamy inkubatora, a mleko w proszku dla niedożywionych dzieci płynęło drogą morską ponad rok. I choćby jeżeli nie możemy wyleczyć, zdiagnozować, to czasem wystarczy po prostu być, tak po ludzku — opowiada Agnieszka Nowak — pielęgniarka przebywająca od pół roku z misją świecką w Republice Środkowoafrykańskiej.
Idź do oryginalnego materiału