Łzy wzruszenia, wspomnienia, słowa wdzięczności i chwile pełne dumy – tak wyglądały obchody 50-lecia istnienia elbląskiego Domu Dziecka. Jubileusz odbył się w wyjątkowej scenerii – na małej scenie Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu, gdzie zgromadzili się obecni i byli wychowankowie, pracownicy placówki, przedstawiciele władz, instytucji i partnerów.
Kliknij zdjęcie główne i zobacz fotorelację z wydarzenia
Uroczystość rozpoczęła się od krótkiego programu artystycznego. Najpierw publiczność wysłuchała koncertu Elbląskiej Orkiestry Kameralnej, chwilę potem scenę przejęli wychowankowie placówki, prezentując poruszające przedstawienie inspirowane „Małym Księciem”. Symboliczne słowa o przyjaźni, odpowiedzialności i miłości zabrzmiały wyjątkowo w kontekście misji domu dziecka.
„Dom dziecka to nie tylko placówka, to prawdziwy dom”
– Mieliśmy zaszczyt i obowiązek towarzyszyć dzieciom w drodze ku dorosłości, dając im bezpieczeństwo, miłość i poczucie, iż zawsze mają swoje miejsce. Dzisiejszy jubileusz to okazja do wdzięczności. Dziękuję wszystkim, byłym i obecnym pracownikom, instytucjom i przyjaciołom, którzy przez lata wspierali naszą misję. Zmieniały się przepisy i metody pracy, ale jedno pozostaje niezmienne – potrzeba serca i empatii. To one sprawiają, iż dom dziecka nie jest tylko instytucją, ale prawdziwym domem – mówiła podczas uroczystości Barbara Nalińska dyrektor placówki, zapraszając na scenę przedstawicieli władz miasta.
„Tu marzenia dostają skrzydeł”
W imieniu prezydenta Michała Missana wystąpił wiceprezydent Elbląga, Piotr Kowal, który odczytał list gratulacyjny i dodał od siebie kilka ciepłych słów:
– Dom Dziecka to nie tylko miejsce zamieszkania, ale przede wszystkim dom pełen ciepła, bezpieczeństwa i nadziei na lepszą przyszłość. To tutaj młodzi ludzie uczą się życia, rozwijają swoje pasje i marzenia. Dziś dziękujemy wszystkim pracownikom – wychowawcom, dyrekcji, pedagogom i tym, którzy przez lata tworzyli historię tej placówki. To miejsce, gdzie marzenia dostają skrzydeł, a serca znajdują swój dom – podkreślił.
„Dziękuję wszystkim, którzy pracują z dziećmi”
Podziękowania złożyła także pani poseł Elżbieta Gelert:
– To, co robicie, jest nie do przecenienia. Dziękuję dyrekcji, wychowawcom, nauczycielom i wszystkim pracownikom domu dziecka. Mam nadzieję, iż coraz mniej dzieci będzie musiało trafiać do takich placówek, ale jeżeli już los je tutaj skieruje – niech spotykają się z dobrem, zrozumieniem i radością. To miejsce zawsze miało pogodny, przyjazny charakter i za to jestem wdzięczna – mówiła, przekazując na ręce dyrekcji drobny prezent dla dzieci.
Wspomnienia dyrektora
Na scenie pojawił się także długoletni dyrektor placówki Franciszek Dawgul, który wspominał początki funkcjonowania domu dziecka w latach 80. – Były to trudne czasy, brakowało podstawowych produktów, ale staraliśmy się dawać dzieciom to, co najważniejsze – opiekę i wsparcie. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej – dzieci mają możliwości rozwoju, dostęp do nauki, pasji, technologii. To ogromna zmiana na lepsze i wielka satysfakcja widzieć, jak wielu z nich ułożyło sobie dorosłe życie – mówił z nostalgią.
Głos byłych wychowanków
Nie zabrakło też wzruszających wypowiedzi byłych podopiecznych, które wyświetlono w formie filmu. Wychowankowie wspominali swoje dzieciństwo w placówce i życzyli młodszym kolegom, by nigdy nie tracili wiary w siebie: – Spełniajcie swoje marzenia, rozwijajcie pasje i nie pozwólcie nikomu wmówić sobie, iż jesteście gorsi. Jesteście wyjątkowi i macie prawo do szczęśliwego życia – mówili.
Wspólne świętowanie
Jubileuszowa uroczystość zakończyła się symbolicznym wręczeniem podziękowań i upominków, a także wspólnym świętowaniem. W kuluarach nie brakowało rozmów, wspomnień i wzruszających spotkań.
50 lat elbląskiego Domu Dziecka to pół wieku historii, którą tworzyli wychowankowie i pracownicy – ludzie, którzy swoją codzienną pracą i sercem sprawiali, iż dzieci i młodzież miały szansę na lepszy start w dorosłość.