35 wizyt w toalecie dziennie i ból, który nie dawał żyć. "Błagałam mamę, żeby mnie po prostu zabiła"

kobieta.gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: https://www.instagram.com/mariankagierszewska/


Marianna Gierszewska nie raz poruszała trudne tematy. Otwarcie mówi o swojej chorobie, życiu ze stomią, trudnej przeszłości, doświadczeniach i codziennych problemach. Aktorka w 2023 roku zdecydowała się zakończyć karierę, by skupić się na innej działalności.
Marianna Gierszewska jest córką Macieja Kowalewskiego, reżysera i aktora znanego z ról w takich produkcjach, jak "Lista Schindlera", "Pianista" i serial "Lokatorzy". Jej matką jest Edyta Torhan, także aktorka. Dorastanie w artystycznym domu wpłynęło na wybór jej ścieżki zawodowej. - Mój tata dziś jest reżyserem, aktorem, pisze scenariusze, ja oprócz ścieżki aktorskiej robię dużo innych rzeczy. Czuję dużo wsparcia od taty, on jest i cokolwiek decyduję, to on za tym podąża w trzymaniu swoich kciuków - opowiadała Marianna w rozmowie z "Dzień Dobry TVN". Na ekranie zadebiutowała w serialu "Barwy szczęścia", zagrała również w "Pułapce", filmie "Nina", a po raz ostatni można ją było obejrzeć w serialu "Rojst". Pod koniec 2023 roku dość nieoczekiwanie ogłosiła, iż rezygnuje z kariery.


REKLAMA


Zobacz wideo Anna Lewandowska o otaczającym nas świecie. "Dużo złego się dzieje, żyjemy w lęku"


Marianna Gierszewska zrezygnowała z aktorstwa. Teraz prowadzi podcast i opowiada o samoakceptacji
Powody zdradziła w rozmowie z portalem cozatydzien.tvn.pl. Przyznała, iż pierwsze myśli o przerwie pojawiły się w czasie pandemii. - Zaczęłam pisać, dużo pisałam, wyciągnęłam swoje stare notatki, przemyślenia, refleksje i zaczęłam też pisać na Instagramie, na swoich social mediach - wspominała. Otwarcie mówi o życiu ze stomią, ciałopozytywności, samoakceptacji, relacjach międzyludzkich.
Zobacz również: Zaczął się sezon na "zimową pochwę"? Lekarki zabrały głos. Wyjaśniły, co może być przyczyną
Szczerze relacjonuje trudne przeżycia. - Zaczynając od życia prenatalnego, gdzie między rodzicami było trudno i moja mama rozważała przerwanie ciąży ze mną, aż po doświadczenie rozwodu rodziców, mobbing w szkole, sytuacje zagrożenia życia, czteroletniej choroby na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. W moim życiu było naprawdę dużo i myślę, iż śmiało mogę powiedzieć, iż nie siedziałabym tutaj dzisiaj, bo nie wiem, czy bym w ogóle przeżyła, gdybym nie stawała do regularnej pracy ze sobą - przyznała.
Czytaj także: Nie platyna ani słoneczny refleks. Kobiety umawiają się teraz na "expensive blond". Nie widać odrostu


Marianna Gierszewska szczerze o życiu ze stomią. Przeszła trudną drogę
Po pojawieniu się pierwszych objawów choroby próbowała niemal każdej możliwej terapii. Leczenie trwało cztery lata, ale nie było skuteczne. - Miałam każdy możliwy skutek uboczny lekarstw, szczególnie przy sterydach - opowiadała. Wtedy doświadczyła także przemocy w szkole. - Nie mogłam normalnie przejść przez okres dorastania - wyznała Gierszewska w podcaście "Tak Mamy!". Ostatecznie, jako 18-latka, zdecydowała się na wyłonienie stomii, choć nie miała pojęcia, na czym to polega i z czym się wiąże. Była jednak gotowa sięgnąć po każdy możliwy ratunek. - Siedziałam na toalecie trzydziesty piąty raz danego dnia i się zwijałam z bólu na toalecie, to ja niejednokrotnie mówiłam do mojej mamy, żeby mnie po prostu zabiła, bo to było nie do zniesienia - zdradziła. Operacja okazała się ratunkiem i wbrew pozorom po raz pierwszy pozwoliła poczuć się jej atrakcyjną. Wyszła za mąż, w 2021 roku została mamą. W mediach społecznościowych opowiada nie tylko o emocjach, ale także świadomym rodzicielstwie, traumach i miłości do siebie. Prowadzi też podcast.


Moje ciało? Opowiada historię o wielkim dziecięcym stresie i o latach, w których chciałam się zniszczyć. Moje ciało opowiada historię wielu przekroczeń: w szpitalach, między rówieśnikami czy w czasie dwóch operacji. [...] O odwadze. Historię o przeżyciu i przekazaniu życia dalej. Historię o przyjmowaniu i odbudowie


- wspominała w jednym z wpisów.
jeżeli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, pamiętaj, iż możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:


Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222
Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123


Pod tym linkiem znajdziesz więcej informacji, jak pomóc sobie lub innym, oraz kontakty do organizacji pomagających osobom w kryzysie i ich bliskim.Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału