17-letni Maciek: Biorę psychotropy. Większość moich kolegów też

Zdjęcie: Młodzi ludzie biorą leki o psychiatrów


— Biorę psychotropy od roku. Większość moich kolegów też — mówi w rozmowie z Onetem 17-letni Maciek, licealista z prestiżowego łódzkiego liceum. Wśród nastolatków z zamożniejszych domów wizyty u psychiatry są taką normą jak wizyty u lekarza rodzinnego. — Są społeczności, gdzie choćby modnie jest dziś mieć coś zdiagnozowane. Rodzice przywożą dziecko do psychologa lub psychiatry z żądaniem, żeby "je naprawić, bo się popsuło". W mniejszych miejscowościach z kolei wciąż mierzymy się z tym strasznym mitem, iż to "wstyd" chodzić do psychologa lub leczyć u psychiatry — mówi w rozmowie z Onetem psycholożka dr Anna Kieszkowska-Grudny. — Mnóstwo młodych ludzi naprawdę potrzebuje pomocy. Bo my żyjemy w czasie rewolucji — dodaje ekspertka, wskazując wprost na najważniejsze problemy.