Ministerstwo Zdrowia zamierza wydać z Krajowego Planu Odbudowy 1 mld 260 mln zł na rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję - przekazał w środę w Sejmie Wojciech Demediuk, dyrektor departamentu e-zdrowia w resorcie.
Sprawnie działające AI to więcej czasu lekarzy dla pacjenta
Połączone posiedzenie Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii oraz Komisji Zdrowia poświęcone było dwóm tematom: zastosowaniu sztucznej inteligencji (AI) w systemie ochronie zdrowia oraz wdrożeniu e-rejestracji. Wojciech Demediuk, dyrektor Departamentu E-zdrowia w Ministerstwie Zdrowia zaznaczył, iż sztuczna inteligencja odgrywa coraz większe znaczenie w systemie, zwiększając jego efektywność. Podkreślił, iż ma to szczególne znaczenie zwłaszcza przy ograniczonych zasobach kadrowych w lecznictwie.
- Dzięki sztucznej inteligencji kadra medyczna ma więcej czas dla pacjenta – powiedział i dodał, iż AI znajduje zastosowania m.in. w diagnostyce, leczeniu i decyzjach klinicznych i diagnostyce obrazowej - wyliczył.
Od 2021 r. do resortu zdrowia można zgłaszać innowacyjne technologie, spośród których wiele opartych jest o AI. Na tzw. mapie innowacji MZ jest w tej chwili ok. 20 technologii AI, weryfikowanych w tej chwili przez resort - poinformował przedstawiciel resortu. Wśród nich są dwa narzędzia pomocne w procedurach wykorzystywanych przy leczeniu niepłodności metodą in vitro. Pierwsza z nich to aplikacja Foliscan, która służy do automatycznej interpretacji obrazu USG podczas monitoringu jajników. Druga to system EmbroAid, który ocenia potencjał implantacyjny zarodków.