Żywność wysokoprzetworzona – choćby 60% diety

dentonet.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Żywność wysokoprzetworzona – nawet 60% diety


W badaniu, którego wyniki zostały zaprezentowane podczas sesji naukowej Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego dotyczącej nadciśnienia tętniczego (American Heart Association’s Hypertension Scientific Sessions), podano, iż wysokoprzetworzona żywność stanowi większość diety statystycznego mieszkańca Stanów Zjednoczonych.

W dyskusjach na temat zdrowia jamy ustnej od lat podkreśla się korelację pomiędzy wysokoprzetworzoną i bogatą w węglowodany żywnością a negatywnym wpływem takiej diety na zdrowie jamy ustnej.

Żywność, która jest smaczna i… uzależniająca

Dostępne badania sugerują, iż „ultraprzetworzona” żywność (żywność o wysokiej zawartości cukru, soli, szkodliwych tłuszczów trans, sztucznych aromatów i barwników) stanowi około 60% przeciętnej amerykańskiej diety. W badaniu z 2019 roku opublikowanym w „British Medical Journal (BMJ) podano, iż w Wielkiej Brytanii liczba ta jest nieco niższa i wynosi niespełna 57%. Już wcześniejsze badania wykazały, iż spożywanie dużych ilości wysokoprzetworzonej żywności może mieć wpływ na występowanie nadciśnienia, przyrost masy ciała, zwiększone ryzyko chorób kardiologicznych, a także doprowadzić do przedwczesnej śmierci.

Maria Balhara, studentka Broward College w Fort Lauderdale, wyjaśnia: – Zamysł przy tworzeniu wysokoprzetworzonej żywności jest taki, by była ona wyjątkowo smaczna lub jak najbardziej uzależniała. Dania takie są przy tym tanie i łatwe do przygotowania, co sprawia, iż trudno się im oprzeć. Większość osób je zbyt dużo tego rodzaju potraw, nie zdając sobie sprawy z ich szkodliwości.

W przeprowadzonym badaniu ankietowym autorka uzyskała dostęp do informacji o spożywaniu wysokoprzetworzonej żywności przez poprzednich osiem tygodni. Zdobyła także odpowiedzi na pytania na temat spożycia takich produktów rok wcześniej.

Badanie z udziałem ponad 300 nastolatków

Uczestnikami badania było 315 nastolatków w wieku 13-19 lat z kilkunastu szkół średnich na południu Florydy. Średni wskaźnik BMI wynosił 22,8, co oznacza, iż masa ciała uczestników była w normie. Wysokoprzetworzone pokarmy wymienione w badaniu to: pakowane ciastka, cukierki, chipsy, czekolada, napoje energetyczne, mrożone desery, słodzone napoje bezalkoholowe, słodkie wyroby piekarnicze, smoothies, kawa lub herbata słodzona syropem, białe pieczywo i przetworzone produkty mięsne. Na pytania o spożycie tych produktów uczniowie udzielali odpowiedzi „prawda” lub „fałsz”.

W badaniu wykazano, iż konsumpcja słodyczy wiązała się z największym wzrostem spożycia wszystkich innych wysokoprzetworzonych potraw – na poziomie 31%. Pakowane ciastka i mrożone desery również przekładały się na wzrost konsumpcji przetworzonej żywności – odpowiednio o 12% i 11%. Uczestnicy badania, którzy ograniczyli spożycie tych grup produktów, byli bardziej skłonni do rezygnacji ze spożywania wszystkich innych przetworzonych produktów.

Autorka ankiety pytała nastolatków także o wpływ pandemii na ich nawyki żywieniowe. W raporcie wykazano, iż po zniesieniu ograniczeń związanych z pandemią 43% nastolatków częściej spożywało żywność wysokoprzetworzoną, podczas gdy pozostałe 57% zadeklarowało spadek konsumpcji silnie przetworzonej żywności.

Ograniczenie mięsa i białego pieczywa po pandemii przełożyło się na spadek spożycia wszystkich innych silnie przetworzonych pokarmów (odpowiednio 8% i 9% spadku). Ale najwyższy spadek konsumpcji innych wysokoprzetworzonych potraw (10%) wiązał się z ograniczeniem spożycia paczkowanych ciastek.

– Dobrą wiadomością jest to, iż choćby niewielkie zmiany, takie jak rzadsze spożywanie kilku silnie przetworzonych pokarmów, mogą przełożyć się na zmniejszenie ogólnego spożycia niezdrowej żywności i mieć duży wpływ na ogólny stan zdrowia – napisała Maria Balhara.

Jakie zalecenia dla pacjentów z nadwagą lub otyłością powinna przekazać higienistka stomatologiczna? – Ogólne wskazania są takie, jak dla wszystkich pacjentów, czyli adekwatna higiena jamy ustnej w domu. Pozostałe zalecenia zależą od tego, jaki jest stan kliniczny pacjenta i jakie konsekwencje otyłości u niego stwierdzimy – mówi dypl. hig. stom. Magdalena Suszyńska – prelegentka oraz uczestniczka licznych konferencji, szkoleń i sympozjów stomatologicznych, prowadząca wykłady i szkolenia praktyczne dla higienistek, współzałożycielka Łódzkiego Stowarzyszenia Higienistek Stomatologicznych, w latach 2019-2023 członkini zarządu Sekcji Profilaktyki i Promocji Zdrowia PTS-u, egzaminatorka Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej dla zawodów asystentki i higienistki stomatologicznej.

Źródło: https://www.the-dentist.co.uk/

Idź do oryginalnego materiału