Wyniki badania CLEAT opublikowane w „The Lancet Rheumatology” bezpośrednio porównują strategie leczenia pacjentów z chorobą zwyrodnieniową stawu biodrowego (ChZS). Która jest najefektywniejsza?
Jak najskuteczniej, a zarazem najefektywniej kosztowo, leczyć pacjentów z chorobą zwyrodnieniową stawu biodrowego (ChZS) w ramach opieki ambulatoryjnej? Czy standardowa, indywidualna fizjoterapia prowadzona w warunkach szpitalnych to optymalne rozwiązanie? A może lepsze efekty przyniosłoby przeniesienie pacjentów ze szpitalnych gabinetów do lokalnych ośrodków sportowych na zajęcia grupowe? Publikując wyniki badania CLEAT, „The Lancet Rheumatology” bezpośrednio porównuje te dwie strategie wśród mieszkańców Wielkiej Brytanii.
W randomizowanym badaniu kontrolowanym 221 pacjentów z ChZS biodra losowo przydzielono do jednej z dwóch grup. Grupa badana (CHAIN) uczestniczyła w 8-tygodniowym, grupowym programie prowadzonym w lokalnym ośrodku sportowym, który obejmował edukację i nadzorowane zajęcia na rowerze stacjonarnym. Grupa kontrolna otrzymywała standardową, indywidualną opiekę fizjoterapeutyczną w szpitalu. Głównym celem była ocena różnicy w poprawie funkcjonowania w codziennych czynnościach (przy pomocy skali HOOS) po 10 tygodniach od zakończenia terapii.
Wyniki pokazały, że grupowa interwencja CHAIN przyniosła istotnie większą poprawę w codziennym funkcjonowaniu pacjentów niż standardowa opieka fizjoterapeutyczna (średnia poprawa w skali HOOS: 12,7 pkt vs 6,1 pkt; p = 0,0023). Co istotne: zaobserwowana różnica między grupami (wynosząca 6,9 punktu) była, co prawda, realna statystycznie, ale nie osiągnęła progu (7,4 punktu), który badacze wcześniej zdefiniowali jako minimalną, klinicznie istotną różnicę (MCID). Mimo wątpliwości co do siły efektu klinicznego analiza ekonomiczna była jednoznaczna: interwencja CHAIN okazała się wysoce opłacalna z perspektywy systemu opieki zdrowotnej.
Badanie CLEAT udowodniło, iż grupowa interwencja na rowerach jest tańsza i statystycznie lepsza niż indywidualna fizjoterapia, ale jednocześnie nie zdołała dowieść, że pacjenci odczuwają tę różnicę w sposób klinicznie istotny. Odkrycia te są cennym dowodem na to, iż przeniesienie opieki nad pacjentami z ChZS ze szpitali do lokalnych ośrodków jest wykonalne i tanie. Pozostaje jednak otwarte pytanie, jak zmodyfikować takie interwencje, aby ich skuteczność była nie tylko statystyczna, ale i odczuwalna przez chorych.











