Dietetyczka Anna Jedrej na jednym ze swoich nagrań przypomina o zagrożeniu związanym z jedzeniem źle przechowywanego ryżu. Podkreśla, iż trzymanie go na blacie w temperaturze pokojowej, tak jak robi wielu z nas i spożycie go potem, może skutkować zatruciem pokarmowym z wymiotami i biegunką. Dlatego też lepiej nie ryzykować.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak uratować przesoloną zupę?
Ekspertka radzi, jak bezpiecznie przechowywać ryż
- Zjedz ryż od razu po ugotowaniu lub gwałtownie schłódź i schowaj do lodówki w szczelnie zamkniętym pojemniku. A jeżeli zapomnisz i znajdziesz ryż na blacie po kilku godzinach, wyrzuć go bez zastanowienia! - radzi dietetyk.
Zagrożenie w tym przypadku dla naszego zdrowia stwarza bakteria Bacillus cereus, która namnaża się w temperaturze powyżej pięciu stopni Celsjusza. Jest to laseczka woskowa, która należy do gatunku bakterii gram-dodatnich. Do zakażeń nią dochodzi najczęściej poprzez spożycie potraw właśnie takich jak ryż, czy makaron, które były zasmażane, odgrzewane lub przez długi czas przechowywane w temperaturze pokojowej.
Jak długo możemy przechowywać takie danie?
Przez jak długi czas możemy trzymać ryż w lodówce? Ta kwestia zastanawia wiele osób, o czym świadczą liczne pytania dotyczące tej kwestii pod nagraniem dietetyczki na Instagramie. "Najlepiej zjeść go w ciągu 24 godzin" - radzi Anna Jedrej w odpowiedzi na komentarz jednej z obserwatorek. Ta sama zasada dotyczy na przykład zup z ryżem czy makaronem. Po ostudzeniu najbezpieczniej będzie przechowywać je w lodówce. Czy zdarzało ci się zostawiać ugotowany ryż lub makaron na kuchennym blacie? Zachęcamy do udziału w sondzie.