Dziesięć lat po wprowadzeniu refundacji znieczuleń do porodów ta procedura w końcu będzie dostępna dla pacjentek Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Rzeszowie. – Jako ginekolog położnik nie wyobrażam sobie, żeby szpital, którym zarządzam, nie oferował kobietom takiej pomocy – mówi Wojciech Zawalski, pełniący obowiązki dyrektora.
Wojciech Zawalski zaczął pełnić obowiązki dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Rzeszowie 13 listopada – 26 listopada po raz pierwszy wystąpił publicznie i ogłosił pierwszą decyzję.
Dotyczy ona wprowadzenia znieczuleń do porodów – poinformowała „Gazeta Wyborcza”.
To procedura od 2015 r. refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ale – głównie z powodu problemów z dostępnością anestezjologów – rzadko wykonywana na porodówkach.
Zawalski nie będzie zatrudniał dodatkowych anestezjologów, by zaoferować znieczulenie – chce natomiast w ciągu najbliższych sześciu miesięcy przeszkolić czterech lekarzy: dwóch anestezjologów i dwóch ginekologów, którzy mieliby za to odpowiadać.
Procedura ma być dostępna dla pacjentek od 1 czerwca przyszłego roku.
– Jako ginekolog położnik nie wyobrażam sobie, iż szpital, którym zarządzam, nie oferuje kobietom znieczulenia do porodu – podkreślił Zawalski.