Znacie go z roli małego Skywalkera. Teraz opowiada o swojej poważnej diagnozie

natemat.pl 1 dzień temu
W filmie "Gwiezdne Wojny: Mroczne widmo" Jake Lloyd wcielił się w postać małego Anakina Skywalkera, który – jak wiemy – w przyszłości stał się potężnym Darthem Vaderem. Przygoda młodego aktora w Hollywood nie trwała zbyt długo – nie pomógł w tym hejt ze strony fanów "Star Warsów". U gwiazdora niedługo potem zdiagnozowano poważną chorobę. Dziś mówi, jak się czuje.


Po sukcesie hitu z 1996 roku zatytułowanego "Świąteczna gorączka" z Arnoldem Schwarzeneggerem 8-letniego wówczas Jake'a Lloyda obsadzono w roli Anakina Skywalkera w trylogii prequeli "Gwiezdne wojny". Choć George Lucas widział spory potencjał w chłopcu, tego zdania nie podzielali fani kosmicznej sagi, którzy ostro skrytykowali grę dziecka, nazywając ją "drewnianą".

Na dziecięcego aktora wylał się hejt, który doprowadził do tego, iż Lloyd przez bardzo długi czas nie potrafił odnaleźć się w blasku fleszy i w morzu nieprzychylnych mu ocen. Dodatkowo był gnębiony przez rówieśników ze szkoły. Rok po premierze "Mrocznego widma" zrezygnował całkowicie z kariery w Fabryce Snów.

Co się stało z Jakem Lloydem z "Gwiezdnych wojen"? Gwiazdor filmu zabrał głos ws. schizofrenii


Problemy ze zdrowiem psychicznym zostały zauważone u Jake'a Lloyda przez jego mamę gdy uczęszczał do liceum. Mówił wówczas o innych "rzeczywistościach", co ją zaniepokoiło. Początkowo lekarze stwierdzili u niego chorobę afektywną dwubiegunową i przepisali mu dedykowane leki. Dopiero w 2008 roku zdiagnozowano u niego schizofrenię.

W wywiadach z mediami Lisa Lloyd (za zgodą swojego syna) opowiadała, iż Jake widział "czarne oczy" na ulicy, a także słyszał głosy. Co więcej, rodzina ze strony jego ojca miała potwierdzone przypadki tej choroby.

Przez pewien czas Lloyd, który walczy też z anozognozją (zaburzenia neurologiczne, polegające na niezdolności zdania sobie sprawy z własnej choroby), nie przyjmował zalecanych mu środków farmakologicznych.

W 2015 roku został aresztowany w Południowej Karolinie za jazdę bez prawa jazdy i stawianie oporu policji. Trafił na 10 miesięcy do więzienia. W marcu 2023 roku doznał załamania psychotycznego i został przeniesiony na oddział ośrodka rehabilitacji zdrowia psychicznego. Pięć lat wcześniej stracił siostrę.



Dziś Jake Lloyd ma 35 lat i niedawno po 18 miesiącach opuścił ośrodek, w którym się leczył. Jak poinformował dziennikarz Clayton Sandell, który jest ogromnym miłośnikiem "Gwiezdnych wojen", w styczniu bieżącego roku odtwórca Anakina przeniósł się do zakładu rehabilitacyjnego, który może opuszczać, kiedy tylko chce.

Emerytowany aktor dziecięcy zrobił duży krok w trakcie swojej terapii. Jego matka uważa, iż pokonał przeszkodę, jaką była dla niego anozognozją.

W wywiadzie z Sandellem Lloyd powiedział, iż czuje się "całkiem nieźle" biorąc pod uwagę ostatnie lata jego życia. – Teraz mogę zaakceptować, iż dalej się leczę, chodzę na terapię i przyjmuję leki. Wszyscy bardzo mnie w tym wspierają – przyznał gwiazdor "Mrocznego widma".

Zapytany o to, co sądzi o wsparciu części fanów "Gwiezdnych wojen", odpowiedział, iż jest im bardzo wdzięczny. – Naprawdę doceniam czas, który mi poświęcono. Czekamy na 4 maja (red. przyp. – nieoficjalny Dzień Gwiezdnych Wojen) razem z moją mamą – oznajmił.

***


Znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem? Pamiętaj, iż możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:

800 70 22 22 – Całodobowe centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym



800 12 12 12 12 – Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka (całodobowy)


116 111 – Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (całodobowy)


116 123 – Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych (czynny codziennie od 14:00 do 22:00)


112 – numer alarmowy w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia


Idź do oryginalnego materiału