Medytacja to ścieżka rozwoju duchowego, trening świadomości lub technika relaksacyjna. Wszystko zależy od tego, jak dany człowiek do niej podchodzi i czego od niej oczekuje. Medytacja, o różnych obliczach, jest obecna na całym świecie, można ją spotkać w wielu nurtach filozoficznych i religiach, ale i w całkowitym oderwaniu od jakiejkolwiek ideologii. "Zachód" ceni sobie na przykład tak zwany mindfulness, czyli technikę uważności.
Coraz częściej podkreśla się także, iż różne formy medytacji są wartościowe również dla dzieci. Choć trudno wyobrazić sobie, by kilkulatek wytrzymał choćby trzy minuty, siedząc bez ruchu na poduszce, na pewno warto uczyć go medytacji. Wyciszenie się, choćby na krótką chwilę na przykład przed snem, może zdziałać naprawdę wiele dobrego.
Medytacja może mieć różne oblicza
Zresztą, są różne formy medytacji. Medytacja może odbywać się w całkowitym bezruchu – i zwykle właśnie tak nam się kojarzy – jak również w ruchu. Podążanie za głosem nauczyciela jogi, wykonywanie kolejnych asan, jest medytacją. Uprawianie ogródka, całkowite skupienie na kopaniu, sadzeniu, grabieniu, jest także medytacją. Śpiewanie mantr jest medytacją. Mnisi buddyjscy medytację na siedząco przeplatają z medytacją chodzoną, w której koncentrują się bez reszty na ruchach stóp, rąk, na oddechu.
Korzyści płynące z medytacji
Aby odczuć pozytywny wpływ medytacji, trzeba praktykować ją regularnie. Osoby, które to robią, zauważają:
redukcję stresu
poprawę jakości snu
poprawę trawienia
mniej bólów głowy
większą odporność na infekcje
większą odporność na ból
zmniejszenie dolegliwości związanych z miesiączkowaniem
więcej energii
zmniejszenie objawów depresji
lepszą koncentrację
większą produktywność
poprawę jakości relacji międzyludzkich
lepsze samopoczucie.
Przebadano mnichów buddyjskich
Medytacja jest coraz częściej stosowana w leczeniu uzależnień, stresu pourazowego, zaburzeń odżywiania i przewlekłego bólu. Ostatnio natomiast przeprowadzono badania z udziałem mnichów buddyjskich, z których wynika, iż systematyczna medytacja przez kilka lat ma duży wpływ na poprawę naszego zdrowia fizycznego, a szczególnie jelit. Wzmacnia układ odpornościowy, zmniejsza ryzyko lęku, depresji i chorób serca. Odkrycia zostały opublikowane w czasopiśmie General Psychiatry, wydawanym przez British Medical Journal.
"Bogata mikroflora mnichów wiązała się ze zmniejszonym ryzykiem lęku, depresji i chorób sercowo-naczyniowych, wpływała także na wzmocnienie funkcji odpornościowych", napisali naukowcy. "Ogólnie rzecz biorąc, wyniki te sugerują, iż medytacja odgrywa pozytywną rolę w stanach psychosomatycznych i dobrym samopoczuciu".
Mnisi mieli wiele cennych dla naszego zdrowia bakterii
Naukowcy pod kierunkiem Szanghajskiego Centrum Zdrowia Psychicznego przeanalizowali próbki kału i krwi 37 tybetańskich mnichów buddyjskich z trzech świątyń i 19 świeckich mieszkańców sąsiednich obszarów. Mnisi biorący udział w badaniu praktykowali medytację przez co najmniej dwie godziny dziennie przez okres od trzech do 30 lat. Żaden z nich nie stosował środków, które mogą zmienić objętość i różnorodność drobnoustrojów jelitowych – antybiotyków, probiotyków, prebiotyków lub leków przeciwgrzybiczych – w ciągu ostatnich trzech miesięcy przed badaniem. Obie grupy dobrano pod względem wieku, ciśnienia krwi, tętna i diety.
Analiza próbek kału ujawniła znaczące różnice w różnorodności i ilości drobnoustrojów między mnichami a ich sąsiadami. "Bogactwo bakterii w grupie medytacyjnej miało pozytywny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne mnichów", napisali naukowcy. "Kilka szczepów bakterii (które odkryto w próbkach od mnichów) związanych było z łagodzeniem chorób psychicznych, co sugeruje, iż medytacja może wpływać na niektóre bakterie, odgrywające rolę w zdrowiu psychicznym".
Z badania wynika ponadto, iż medytacja może zmniejszać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, a także wzmacniać ogólnie system odpornościowy. Choć powyższe odkrycia są przełomowe, naukowcy podkreślili, iż badanie odbyło się na stosunkowo małej grupie osób, w dodatku wszyscy żyją w specyficznych warunkach – na dużej wysokości, dlatego konieczne jest prowadzenie dalszych badań nad wpływem medytacji na zdrowie psychiczne i fizyczne.