Zatrucie pod Zambrowem: Do ostrego zatrucia pokarmowego u 14 osób (10 dorosłych i czwórki dzieci) doszło podczas wigilijnej wieczerzy w małej miejscowości na Podlasiu. "Po skonsumowaniu przygotowanych na tę okazję potraw wszyscy poczuli się bardzo źle. Mieli zawroty głowy, zaburzenia równowagi, u dzieci pojawiły się też ból brzucha i wymioty" - informował Onet.pl. Straż pożarna wykluczyła zatrucie tlenkiem węgla. Gdy członkowie rodziny trafili do szpitali, okazało się, iż mieli w organizmach ślady marihuany. Sprawę bada policja.
REKLAMA
Możliwe przyczyny: Portal informował także, iż jedna z hipotez zakładała pomylenie podczas gotowania wigilijnych potraw marihuany ze spożywczą przyprawą. - Z nieoficjalnych informacji, które do nas docierają, wynika, iż najprawdopodobniej w domu był stary olejek, który należał do zmarłej babci i któryś z domowników dodał ten olejek do jakiejś potrawy, którą wszyscy zjedli - podał z kolei w czwartek reporter TVN24 Adrian Zaborowski. Portal Gazeta.pl skontaktował się w czwartek przed godz. 10 z Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku. Poinformowano nas, iż na razie służby nie mają do przekazania nowych ustaleń.
Zobacz wideo Zobacz także: Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto
Co wiadomo o stanie zdrowia poszkodowanych: Z doniesień mediów wynika, iż w szpitalach wciąż przebywają dwie dorosłe osoby. Czwórka dzieci została wypisana w środę rano.
Przeczytaj także o zdarzeniu w Kielcach. Przyjechali zabrać psa ze schroniska i pobili pracowników. 30-latek walczy o życie w szpitalu
Źródła: Onet.pl, TVN24.pl