Gdy pakujesz walizkę, twoje ciało zaczyna pracować inaczej
Podróż to dla organizmu mała rewolucja. Gdy przesiadamy się z codziennej rutyny do samolotu lub pociągu, nasze ciało zaczyna dostosowywać się do nowych warunków. Zmiana strefy czasowej, inna dieta, mniej snu, więcej chodzenia, stres związany z przemieszczaniem się - wszystko to ma wpływ na nasze samopoczucie.
Eksperyment przeprowadzony przez Delta Airlines i markę Oura (produkującą inteligentne pierścienie monitorujące zdrowie) pokazał, iż podczas podróży nie tylko doświadczamy wyzwań, ale też zaskakujących korzyści. Czterech uczestników badania wyruszyło w dwa wyjazdy - krajowy do Seattle i zagraniczny do Kopenhagi - wyposażonych w pierścienie monitorujące sen, regenerację, aktywność i poziom zadowolenia z życia. Reklama
Ciało w ruchu, emocje w górę
Podczas zagranicznej podróży uczestnicy badania doświadczyli znacznego spadku jakości snu - ich sleep score, czyli wskaźnik jakości snu mierzony przez pierścień Oura (w skali do 100 punktów), obniżył się średnio z 80 do 58. Spadły również readiness scores, czyli punkty regeneracji organizmu, o około 9,4 względem poziomu sprzed wyjazdu. To naturalna reakcja organizmu na zmianę strefy czasowej, stres związany z lotem i nieregularny rytm dnia.
Jednocześnie, mimo fizycznych wyzwań, uczestnicy utrzymali wysoki poziom aktywności - ich activity score wynosił średnio 84 punkty (na 100 możliwych). Co więcej, w ankietach deklarowali bardzo wysokie poczucie spełnienia i emocjonalnego zadowolenia. Wszystko wskazuje na to, iż intensywne doświadczanie nowego miejsca, kontakt z inną kulturą i zmiana perspektywy wpływają pozytywnie na nasz dobrostan psychiczny - choćby jeżeli ciało chwilowo musi się dostosować.
Podróżując po nowym miejscu na rowerze lub pieszo, angażujemy nasze ciało, ale również pobudzamy zmysły i otwieramy się na nowe doświadczenia. A to - jak wskazują specjaliści - może działać terapeutycznie. Dr Henry Ting z Delta Airlines zwraca uwagę na "wellness społeczny": kontakt z ludźmi, innymi kulturami i odmiennymi sposobami myślenia, który wpływa na nasz dobrostan emocjonalny.
Krajowy wyjazd, globalny wpływ
Jeszcze ciekawsze wyniki przyniosła krótsza, krajowa podróż. Okazało się, iż uczestnicy lepiej spali - ich sen poprawił się o 8 proc., a poziomy regeneracji gwałtownie wróciły do normy. Co więcej, odczuwali prawie dwukrotnie wyższy poziom satysfakcji psychicznej i społecznej niż przed podróżą.
Jak twerdzi Rebecca Robbins, ekspertka ds. snu z Harvardu, podróże mogą być okazją do... najlepszych nocy w życiu. I dają szansę, by później przenieść te dobre nawyki do codzienności. Ciemny hotelowy pokój, brak telefonu przy łóżku, cisza - wszystko to może poprawić jakość snu i wpłynąć korzystnie na zdrowie psychiczne.
Podróże a młodość - co mówi nauka?
Na tym jednak nie koniec. Najnowsze badania opublikowane w Journal of Travel Research sugerują, iż podróżowanie może realnie spowalniać proces starzenia. Zespół badaczy z Edith Cowan University dowodzi, iż kontakt z nowym otoczeniem, świeżym powietrzem, ruchem i bodźcami społecznymi obniża poziom stresu i wspiera metabolizm.
To z kolei aktywuje hormony odpowiedzialne za regenerację komórek i tkanek: "Nie chodzi tylko o odpoczynek. Chodzi o wyjście poza rutynę, o stymulację mózgu, zaskoczenie, ciekawość - to wszystko wspiera zdrowie mózgu i ciała" - podkreśla dr Shannel Kassis Elhelou z Pacific Neuroscience Institute.
Oczywiście - to teoria, nie kliniczny dowód. Ale jej fundamentem są dobrze udokumentowane filary zdrowia mózgu: sen, aktywność fizyczna, redukcja stresu i relacje społeczne. Wszystkie te elementy występują intensywnie właśnie podczas podróży.
Jak podróżować zdrowiej i mądrzej?
Choć podróże mogą działać niczym eliksir młodości, nie oznacza to, iż są całkowicie pozbawione ryzyka. Oto kilka rad ekspertów, jak zadbać o siebie w trasie:
Zacznij przygotowania wcześniej. jeżeli czeka cię zmiana strefy czasowej, zacznij przesuwać godziny snu o 15 minut dziennie, jeszcze przed wyjazdem. Dzięki temu ciało będzie mniej zszokowane nowym rytmem. Traktuj podróż jako część wakacji. Lot to nie tylko środek do celu - to część całego doświadczenia. Zamiast się frustrować, potraktuj go jako czas dla siebie: bez telefonu, z książką, z muzyką. Ruch to podstawa. Nie musisz robić treningu siłowego. Wystarczy spacer, rower, a choćby taniec. Ruch reguluje sen, poprawia nastrój i pomaga przystosować się do nowego miejsca. Wspieraj sen. Zadbaj o komfort - ciemny pokój, brak ciężkich posiłków na noc, wyłączenie ekranów. I pamiętaj: jeżeli nie możesz zasnąć, wstań. Chodzi o to, by łóżko kojarzyło się ze snem, a nie z frustracją. Otwórz głowę. Najwięcej korzyści zdrowotnych daje otwartość - na ludzi, jedzenie, kulturę. Czasem to właśnie rozmowa z nieznajomym, smaki z lokalnej kuchni czy leniwe popołudnie na plaży robią dla naszej psychiki więcej niż najlepszy suplement.
Źródła:
https://www.ouraring.com/blog/delta-oura-sleep-travel-experiment/
https://www.womenshealthmag.com/health/a60438534/what-happens-to-your-body-when-you-travel/
https://journals.sagepub.com/doi/10.1177/00472875231190965
https://www.health.harvard.edu/staying-healthy/resetting-your-internal-clock
https://www.healthline.com/health-news/how-travel-can-improve-your-healthCZYTAJ TEŻ: