Zadania administracyjne obniżają jakość opieki pielęgniarek nad pacjentem na bloku operacyjnym

mzdrowie.pl 2 tygodni temu

Wykonywanie przez pielęgniarki zadań niezwiązanych bezpośrednio z pacjentem odbija się niekorzystnie na jakości pracy, co w dalszej perspektywie może obniżyć wydajność bloku operacyjnego i wydłużyć kolejki. W dążeniu do maksymalnego wykorzystania czasu zespołu operacyjnego nie można zapomnieć o dobrostanie pracowników.

Blok operacyjny wybija się nad inne obszary szpitala zarówno pod względem produktywności, jak i kosztów funkcjonowania. Pielęgniarki pracujące na salach operacyjnych często poza dbaniem o pacjenta i udziałem bezpośrednim w różnych etapach zabiegu muszą wykonywać czynności, które – choć bywają niezbędne – powinny być wykonywane przez innych pracowników. W konsekwencji może się to odbić niekorzystnie na komforcie pacjenta podczas pobytu na bloku operacyjnym, a choćby na jego bezpieczeństwie. Cierpią na tym również same pielęgniarki, co przekłada się na wydajność pracy sal operacyjnych.

Szwedzkie Mölnlycke Health Care AB opublikowało raport pt. “Ocena wpływów procesów niezwiązanych bezpośrednio z opieką nad pacjentem na efektywność bloku operacyjnego”. Raport powstał na bazie analizy literatury oraz ankiety, w której wzięło udział 200 pielęgniarek i pielęgniarzy na co dzień pracujących na salach operacyjnych szpitali w czterech europejskich krajach: Wielkiej Brytanii, Niemczech, Szwecji, Polsce.

Jak analizowali eksperci, codziennie zadania wykonywane przez pielęgniarki dodają wartość do opieki nad pacjentem lub nie. Wartości nie doda na przykład sytuacja, w której pielęgniarka wykorzystuje swój czas pracy na zadania, które może wykonać personel niższy, mogą zostać zrealizowane dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym (m.in. przy wykorzystaniu AI) lub można je co prawda wykonać osobiście, ale w efektywniejszy sposób. Czynności nie przynoszące wartości dodanej – to np. sprzątanie, zbędne przerwy, czas oczekiwania, przemieszczanie się po szpitalu. Takie niepotrzebnie podejmowane czynności mogą się odbić niekorzystnie na poczuciu bezpieczeństwa pacjenta, a choćby stanowić realne zagrożenie dla jego zdrowia i życia. Natomiast działania takie, jak sporządzanie dokumentacji i koordynacja opieki mogą przynieść oszczędności, jeżeli są wykonywane efektywnie i ze wsparciem nowych technologii.

Organizacja i zakres pracy pielęgniarek wpływają na wydajność bloków operacyjnych, w tym również na czas oczekiwania na zabieg. Jak podkreślają autorzy raportu. zwiększenie produktywności sali operacyjnej nie jest możliwe bez zadbania o dobrostan pracujących tam osób. Stąd tak ważna komunikacja, okresy mniejszego skupienia, czas na posiłek czy możliwość uczestniczenia w szkoleniach. W odniesieniu do koordynacji opieki nad pacjentem autorzy analizy sugerują, aby dyrekcje szpitali rozważyły, czy tym nie powinni zajmować się inni pracownicy.

Z badania przeprowadzonego na potrzeby raportu wynika, iż 73 proc. badanych pielęgniarek (w Polsce – 70 proc.) martwi się, iż ich ograniczony czas może wpłynąć niekorzystnie na wynik leczenia i bezpieczeństwo pacjenta. Natomiast 58 proc. ankietowanych pielęgniarek (w Polsce – 52 proc.) stwierdziło, iż dodatkowy czas w trakcie pracy zostałby poświęcony wsparciu pacjentów. Respondenci – także w Polsce – najczęściej wymieniali opóźnienia w transferach i przyjęciach jako powód straty czasu w bloku operacyjnym. W wyniku presji czasowej 56 proc. pielęgniarek (w Polsce – 52 proc,) musiało ograniczyć lub pominąć wspieranie emocjonalne pacjenta i jego uspokajanie. A 68 proc. polskich pielęgniarek podkreśliło, iż za ograniczenie czasu spędzanego z pacjentami odpowiadają zadania administracyjne.

Działania nie związane z opieką nad pacjentem i zabiegiem stwarzają większą presję czasową, co negatywnie odbija się nie tylko na pacjentach, ale również na funkcjonowaniu i zdrowiu doświadczających jej pielęgniarek. Każdego dnia presji tej doświadcza 44 proc. pielęgniarek z bloków operacyjnych w polskich szpitalach. Jedynie 5 proc. wszystkich badanych nie zgłaszało żadnego wpływu presji czasowej na ich życie. Aż 60 proc. badanych (w Polsce 46 proc.) pomija przerwy a 52 proc. (w Polsce 54 proc.) opuszcza posiłki.

W Polsce 68 proc. ankietowanych pielęgniarek zaznaczyło, iż ograniczenia czasowe zwiększają poziom stresu i niepokój. Niemal tyle samo (69 proc.) polskich pielęgniarek zauważa wpływ stresu wynikającego z presją czasu w swoje zdrowie psychiczne, a również 68 proc. obawia się zbliżającego wypalenia zawodowego. Część ankietowanych stwierdziło, iż w takich chwilach rozważa odejście z zawodu.

W publikacji zawarto zalecenia dla menedżerów zarządzających pracą szpitali, które został opracowane we współpracy z międzynarodową grupą ekspertów. Miałyby one zminimalizować zadania i aktywności pielęgniarek niezwiązane z pacjentem, czyli nie generujące wartości. Rekomendacje te są następujące:

  1. Proaktywne podejście do lean management, czyli równowaga pomiędzy standaryzacją a elastycznością
  2. Wykorzystanie niestandardowych zestawów zabiegowych tam, gdzie jest to użyteczne, aby wspierać cel “adaptowalnej standaryzacji”
  3. Rozważenie dedykowanych zespołów chirurgicznych, tam gdzie to możliwe, w celu wsparcia celu adaptowalnej standaryzacji”
  4. Wykorzystanie technologii cyfrowej i/lub sztucznej inteligencji w celu zapewnienia maksymalnej wydajności sal operacyjnych i ich zespołów
  5. Wykorzystanie gromadzenia danych – w tym elektronicznej dokumentacji pacjentów – w celu poprawy wydajności i koordynacji
  6. Zapewnienie zespołowi sali operacyjnej czasu w wstępne i końcowe odprawy przed i po operacjach. Zaakcentowano także wartość komunikacji m.in. aby nikt nie obawiał się zabrania głosu np.z powodu niższego statusu zawodowego
  7. Ochrona i priorytetowe traktowanie czasu szkoleń dla zespołów operacyjnych
  8. Ustalanie priorytetów w zakresie poziomu zatrudnienia w celu zapewnienia odpowiedniego wsparcia dla zespołów operacyjnych.
Idź do oryginalnego materiału