Zabrał dzieci w góry w czasie burzy. 47-latek i jego 11-letnia córka nie żyją

upday.com 2 miesięcy temu
Zdjęcie: fot. VALERY HACHE/AFP/Getty Images


Piorun zabił 47-letniego mężczyznę i jego 11-letnią córkę na górze Żyłtec w Starej Płaninie w Bułgarii. Drugie dziecko, które zaalarmowało służbę ratowniczą, ocalało i zostało śmigłowcem przewiezione do szpitala.


Do incydentu doszło na ponad 2000-metrowym szczycie Żyłtec, znajdującym się w centrum Starej Płaniny. Mimo ostrzeżeń mężczyzna w dwojgiem dzieci udał się na wycieczkę górską podczas burzy. Na samym szczycie uderzył go piorun.

Starszy syn zdążył nadać sygnał do górniczej służby ratowniczej i powiadomić o miejscu wypadku. Natychmiast udał się tam śmigłowiec wojskowy. Chłopca znaleziono poszkodowanego, ale żywego i przewieziono go do szpitala w Płowdiwie. Akcja ratownicza trwała kilka godzin.

To pierwsze ofiary od początku trwającej ponad dwa tygodnie ciężkiej sytuacji meteorologicznej w kraju, która doprowadziła do dużych pożarów z poważnymi szkodami materialnymi.

PAP

Idź do oryginalnego materiału