Rzeczniczka Praw Dziecka zwróciła się o przedstawienie stanowiska resortu zdrowia w sprawie programu w zakresie profilaktyki zakażeń dolnych dróg oddechowych spowodowanych wirusem RS oraz o wskazanie podjętych lub planowanych działań na rzecz zabezpieczenia populacji pediatrycznej przed zakażeniami RSV.
– Eksperci są zgodni, iż wirus RS jest jednym z najczęstszych patogenów wywołującym ostre infekcje układu oddechowego u noworodków i niemowląt (dzieci do 1. roku życia), w tym w przebiegu z powikłaniami, co stanowi to znaczną część powodów hospitalizacji dzieci w sezonach infekcyjnych – wskazuje w piśmie Monika Horna-Cieślak.
Nie ma szczepionki przeciwko wirusowi RS, jedyną możliwością zapobiegania chorobom dolnych dróg oddechowych wywołanym przez RSV w tej populacji jest immunoprofilaktyka paliwizumabem. Aktualnie w Polsce, w ramach profilaktyki biernej zakażeń RSV a paliwizumab jest dostępny w programie lekowym dedykowanym wyłącznie ograniczonej populacji tzw. wysokiego ryzyka, czyli: dzieciom urodzonym przedwcześnie, z dysplazją oskrzelowo-płucną lub hemodynamicznie istotną wadą serca. Stanowi to zaledwie ok. 1,5 proc. wszystkich dzieci do 1. roku życia. Zgodnie z powyższym, eksperci wskazują, że ponad 98 proc. dzieci w pierwszym dla nich sezonie RSV nie ma dostępu do immunoprofilaktyki.