Od wielu lat John Ivanowski zmagał się z chorymi nerkami, które wymagały od niego regularnego jeżdżenia do szpitala i dializowania.
Jego córka Delayne zdecydowała się oddać tacie jedną ze swoich nerek, by mógł przeżyć resztę życia w zdrowiu.
Mężczyzna dopiero po fakcie dowiedział się o wzruszającym geście córki, bo wcześniej nie pozwalał jej na bycie dawcą.
Ojciec nie chciał poświęcenia córki
To, jak dzieci są w stanie poświęcić się dla rodziców, czasem zaskakuje i wzrusza. 60-letni John Ivanowski cierpiał na chorobę nerek, która wymagała od niego jeżdżenia na dializy do szpitala. Jego 25-letnia córka Delayne namawiała go na przeszczep, by ułatwić mu życie i funkcjonowanie. Mężczyzna wciąż jednak odmawiał, szczególnie iż jego córka chciała mu oddać jedną z własnych nerek. Swoją odmowną decyzję John argumentował tym, iż córka jest zbyt młoda na takie poświęcenie, a jemu nie zostało już zbyt wiele lat życia, by trzeba się było dla niego poświęcać w taki sposób.
Dziewczyna nie chciała jednak, by jej tata do końca życia był skazany na dializy, więc za jego plecami rozpoczęła proces związany z oddaniem nerki do przeszczepu. Skontaktowała się z lekarzem prowadzącym Johna i kiedy wiadomo było, iż jego stan zdrowia pozwala na przeszczep, ruszono z badaniami, czy nerka córki nadaje się dla jej taty. Dziewczyna była zdecydowana pomóc ojcu i czekała tylko na pozytywne wyniki badań, które pozwolą na przeszczep.
Wzruszający moment wyjawienia prawdy
Tata Delayne nie wiedział, kim jest dawca nerki, którą mu przeszczepiono. Dopiero gdy operacja się skończyła i lekarze mieli pewność, iż przeszczep się udał, jego córka weszła do jego sali również ubrana w szpitalną piżamę.Ten wzruszający moment, gdy dziewczyna mówi tacie o oddaniu mu nerki, nagrano i opublikowano na TikToku, a także upamiętniono zdjęciami. Delayne opublikowała całość na swoim koncie na Facebooku.
"Sekret wreszcie wyszedł na jaw! Moja nerka u taty pracuje fantastycznie! Wsparcie, które otrzymałam, było naprawdę niesamowite. Oto oddanie życia" – napisała pod zamieszczonymi zdjęciami Delayne.
John obawiał się straty córki
Na nagraniu, które opublikowała dziewczyna, jej tata po zapoznaniu się z prawdą mówi: "O mój Boże, żartujesz sobie ze mnie. Wiedziałem, iż coś knujesz". Później przyznał, iż obawiał się też przeszczepu nerki od córki, bo nie chciał, by stała jej się krzywda. John 16 lat temu stracił już syna, który zmarł na neuroblastomę (nerwiaka zarodkowego), czyli raka komórek nerwowych. Delayne opublikowała zdjęcia i film ze wzruszającej sceny także po to, by zebrać fundusze na pokrycie kosztów przeszczepu i leczenia.
W Stanach, gdzie mieszkają, opieka medyczna jest finansowana przez pacjentów, więc tata i córka musieli zebrać 6000 dolarów, by opłacić zabieg. Dzięki wzruszającemu zachowaniu dziewczyny rodzina Johna zebrała ponad 10000 dolarów, a on sam jest szczęśliwy, iż jego nerki nie wymagają już dializy.
