Wraz z końcem pandemii COVID-19 wzrosła liczba chorujących na inne choroby zakaźne. Bilans 2023 r. to ponad 3.7 miliona zachorowań na grypę, z czego 1.7 miliona dotyczyło dzieci. W 2024 roku w Polsce potwierdzono już 26 tys. przypadków krztuśca, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku było ich nieco ponad 700.
Krztusiec jest uznawany za jedną z najbardziej zakaźnych chorób. Szczepienia w ciąży są sposobem na ochronę siebie i płodu, a następnie noworodka i niemowlęcia w pierwszych miesiącach życia. Ciąża to specyficzny okres w życiu kobiety, zmienia się wówczas odpowiedź organizmu na obecność bakterii czy wirusów, a choroby – zwykle przebiegające łagodnie – mogą w tym czasie być szczególnie niebezpieczne.
Czym jest krztusiec?
Krztusiec (koklusz) to ostra choroba zakaźna dróg oddechowych wywoływana przez bakterię Bordetella pertussis. Od kilku lat stanowi duże zagrożenie zdrowotne dla społeczeństwa.
Najskuteczniejszą metodą zapobiegania zakażeniom są szczepienia ochronne. Spadek akceptacji dla nich na skutek działań ruchów antyszczepionkowych, ograniczony dostęp do szczepień w okresie pandemii COVID-19, a także wygasanie odporności zbiorowej z powodu niepodawania dawek przypominających osobom dorosłym to przyczyny tak dramatycznej sytuacji w kraju.
Według kalendarza szczepień ochronnych szczepienia szczepionką skojarzoną przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi powinny zostać podane dzieciom w 2., 3.–4., 5.–6. miesiącu życia, między 16. a 18. miesiącem życia, a następnie szczepienia przypominające w 6. i 14. roku życia.
Aby zapewnić ochronę noworodkom i niemowlętom, które z racji wieku nie mogą jeszcze zostać zaszczepione, wdraża się tzw. strategię kokonową, czyli wyszczepienie dorosłych mających kontakt z maluchem. Szczepienie w okresie ciąży chroni przed zachorowaniem nie tylko matkę, ale również dziecko w pierwszych tygodniach jego życia – ochronne przeciwciała przechodzą przez łożysko.