Wysokie BMI kobiety przed ciążą oraz nadmierny przyrost masy ciała w jej trakcie istotnie zwiększają ryzyko powikłań, takich jak cukrzyca ciążowa, nadciśnienie, poród przez cięcie cesarskie, trudności w karmieniu piersią i większa masa urodzeniowa noworodka – wynika z badania przeprowadzonego na UKSW.
Zespół dr Joanny Nieczui-Dwojackiej z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie wykazał również, iż panie z nadwagą i otyłością przybierają w ciąży więcej, niż zakładają międzynarodowe normy, mimo iż to właśnie im zaleca się największą ostrożność w tym zakresie. Badaczki zauważyły także, iż ciężarne pierworódki tyją więcej niż kobiety mające kolejne dziecko, a masa ciała rośnie wraz z liczbą przebytych ciąż – w kolejnych rzadko wraca do wyjściowego poziomu.
Jak przypomniała w rozmowie z PAP dr Nieczuja-Dwojacka, coraz więcej badań pokazuje, iż to, z jaką masą ciała kobieta wchodzi w ciążę oraz ile przybiera na wadze w jej trakcie, może mieć bardzo konkretne i dalekosiężne konsekwencje – zarówno dla niej samej, jak i dla noworodka. Wciąż jednak zbyt mało się o tym mówi, a wiele kobiet przez cały czas nie ma świadomości takich zależności.
– A warto je w tej kwestii edukować i rozmawiać z nimi już na etapie planowania ciąży, bo jest to rzecz modyfikowalna w bardzo wielu przypadkach – podkreśliła badaczka.
Po przeanalizowaniu danych zebranych od 2878 kobiet w wieku od 16 do 46 lat, rodzących w Szpitalu Świętej Zofii w Warszawie oraz Wojewódzkim Szpitalu im. Jana Pawła II w Krośnie, badaczki ustaliły, iż zarówno wysokie BMI przed ciążą, jak i nadmierny przyrost masy ciała w jej trakcie znacząco zwiększają ryzyko wielu powikłań i problemów.
Wyższy wskaźnik masy ciała przed ciążą wiązał się m.in. z większym ryzykiem cukrzycy ciążowej, nadciśnienia tętniczego, porodu przez cięcie cesarskie, a także z wyższą masą urodzeniową noworodka (makrosomią). Utrudniał również naturalne karmienie piersią i wpływał na niższe wyniki w skali Apgar. Co ważne, niektóre z tych problemów występowały już u pań z BMI na poziomie 25, czyli mających nadwagę, a nie otyłość.
Dr Nieczuja-Dwojacka wyjaśniła, iż wszystkie te powikłania mogą pociągać za sobą kolejne konsekwencje zdrowotne, choćby w perspektywie wieloletniej. Na przykład wysoka masa urodzeniowa może zwiększać ryzyko urazów okołoporodowych (jak nacięcie krocza), trudności z karmieniem piersią mogą osłabić odporność noworodka, a zaburzenia metaboliczne u matki mogą pogłębiać się w kolejnych ciążach. Rozmówczyni PAP zauważyła również, iż makrosomia zwiększa ryzyko występowania nadwagi i otyłości w późniejszych etapach rozwoju dzieci.