Wrocław: Pokonują bariery w głowach. Wyprawa z Szerpami Nadziei na Śnieżkę

razemztoba.pl 2 tygodni temu

Byli na Rysach, na Szpiglasowym Wierchu, na Kasprowym, na Kościelcu. Przed nimi Królowa Karkonoszy – Śnieżka. 4 października w drogę na szczyt wyruszy 50 osób z niepełnosprawnościami. Wraz z nimi około 100 opiekunów i ponad 100 Szerpów.

– Przygotowania realizowane są około 2-3 miesięcy. Na pewno pomaga nam to, iż dzierżawcy schronisk w Karkonoszach są bardzo otwarci. Ale dla nas to niemal kameralna wyprawa. W Tatrach organizujemy eskapady choćby na pół tysiąca uczestników – mówi Marta Mazur-Sokołowska z Fundacji Szerpowie Nadziei.

Dlaczego to robią?

Bo każdy człowiek ma jakieś marzenia. Niepełnosprawność niczego pod tym względem nie zmienia.

– jeżeli są to marzenia związane z górami, to chcemy pomóc je zrealizować. Sami kochamy góry, wiemy, jak one na człowieka działają. Góry pomagają oczyścić głowę – mówi Marta Mazur-Sokołowska.

Bo daje to poczucie sprawczości.

– Dbamy o integrację uczestników z Szerpami i ze sobą nawzajem. Chodzi o to, żeby mieli jakąś funkcję w wyprawie, zadania. A nie byli tylko jej beneficjentami. Daje to poczucie sprawczości. o ile przesunie się granice w ich głowie, które do tej pory były nieprzekraczalne, to ma to przełożenie i na życie osobiste. Ta wyprawa w góry jest tylko początkiem – dodaje Marta Mazur-Sokołowska.

W przyszłym roku może wyruszą w Alpy…

To zupełnie realne, bo Szerpowie wędrują również ze specjalnymi nosidłami. Sami je zresztą zaprojektowali i zrobili z zaprzyjaźnioną firmą. Propozycję organizacji wyprawy dostali niedawno z jednego z alpejskich krajów. I poważnie ją rozważają. Na pewno wrócą też w Tatry.

Ale na razie – Śnieżka. Trzymajmy kciuki, niech pogoda i Duch Gór będą waszymi sprzymierzeńcami.

***

W wyprawie na Śnieżkę, Szerpowie mają już komplet. Planują natomiast jeszcze zimową wyprawę w Karkonosze. jeżeli chcecie się na nią zgłosić, możecie skontaktować się z Fundacją.

Idź do oryginalnego materiału