Włamania do aptek w USA. Zatrzymano 42 osoby

mgr.farm 5 dni temu

Włamania do aptek w USA to coraz częściej popełniane przestępstwa. Wedle danych nowojorskiego oddziału DEA w roku 2021 odnotowano zaledwie 5 włamań do aptek. Dla porównania w 2023 odnotowano aż 36 zgłoszeń kradzieży leków z aptek [1]. Grupa 42 osób zatrzymanych przez DEA nie ograniczała swojej działalności do konkretnego stanu. Przestępcy mają na koncie włamania na terenie całego kraju.

Operacja #Richoffmeds

Początkiem ogólnokrajowej operacji DEA była głośna sprawa włamań do aptek w Arkansas w stanie Teksas. Wówczas odnotowano aż 20 włamań między lutym 2022 a listopadem 2023. Wówczas władze federalne aresztowały 18 osób, które zostały oskarżone o kradzież leków o wartości 1,5 miliona dolarów. Funkcjonariusze postanowili pójść tym tropem i kontynuować śledztwo, czego rezultatem było zatrzymanie kolejnych członków gangu.

Włamania do aptek w USA na globalną skalę

Przestępcy wpadli, gdyż stosowali podobne metody i narzędzia do włamań. Oprócz tego funkcjonariusze zwrócili uwagę, iż włamywacze nosili unikalny model obuwia. Dzięki temu śledczy zidentyfikowali podejrzanych jako członków organizacji handlującej narkotykami na terenie Houston w Teksasie. Działania DEA potwierdziły wówczas tożsamość kolejnych 24 przestępców zamieszanych w proceder. Zdaniem prokuratorów podejrzani byli zamieszani we włamania w 31 stanach.

– Dzięki działaniom DEA na terenie całego kraju udało nam się powiązać grupę lokalnych handlarzy narkotyków, The Trill Fam, z ponad 200 włamaniami na terenie całego kraju – potwierdza agent specjalny Steven Hofer z nowoorleańskiego oddziału DEA.

Prokurator John Ross wspomniał, iż gang przede wszystkim skoncentrował się na niezależnych aptekach zbiorowych z obszarów wiejskich. Przestępczy podróżowali z Houston samolotem lub wynajętym samochodem do konkretnych miast – od wybrzeża do wybrzeża. Natomiast samo włamania następowały wczesnym rankiem. Wówczas przestępcy tłukli szkło i czołgali się po podłodze apteki, aby uniknąć zamontowane we wnętrzu czujniki ruchu.

Czytaj również: Włamania do aptek. DEA radzi jak zapobiegać kradzieży leków

W grupie 24 zatrzymanych byli zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Wiek aresztowanych wahał się od 22 do 46 lat. Co ciekawe, Thristian Duplechin, który jest jednym z oskarżonych, już wcześniej odbywał karę federalną za włamania do aptek w 2016 roku.

Co było łupem włamywaczy?

Gang nie był zainteresowany marnym zarobkiem. Śledczy stwierdzili, iż członkowie organizacji przestępczej dokonali setek tysięcy leków o wartości ulicznej przekraczającej 12 milionów dolarów. Włamywacze w pierwszej kolejności kradli chodliwe towary na czarnym rynku m.in. oksykodon i hydrokodon, alprazolam oraz prometazynę z kodeinowymi syropami na kaszel. Podczas aresztowania funkcjonariusze skonfiskowali 11 sztuk broni palnej, około 79 tysięcy dolarów w gotówce oraz robioną na zamówienie biżuterię o łącznej wartości ponad pół miliona.

Choć akcja funkcjonariuszy stanowi niemały sukces, to jednaka włamania do aptek w USA z roku na rok stają się coraz to poważniejszym problemem. Agent Hofer wspomniał, iż w 2023 roku do DEA napłynęło ponad 900 zgłoszeń z całego kraju. To natomiast oznacza stratę aż 3,8 miliona dawek substancji kontrolowanych. W wyniku tego organizacje przestępcze mogły zyskać ponad 12 milionów dolarów.

Źródła:

©MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału