Wirus "wysoce zjadliwej grypy" wykryty na Dolnym Śląsku. Wprowadzono restrykcje

wiadomosci.gazeta.pl 4 dni temu
Zdjęcie: Fot. Mieczysław Michalak / Agencja Wyborcza.pl


Na Dolnym Śląsku wykryto u dzikich ptaków wirusa grypy wysoce zjadliwej H5N1. Wojewoda dolnośląski wydał specjalne rozporządzenie, w którym poinformowano o restrykcjach.
Co się dzieje: Wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń wydał specjalne rozporządzenie w związku z wystąpieniem wirusa grypy H5N1 u dzikich ptaków na terenie województwa. Chodzi o łabędzie nieme występujące w miejscowościach Wilczyce i Pruszowice. Według dokumentu opublikowanego na stronie Powiatowego Inspektoratu Weterynarii we Wrocławiu strefa objęta zakażeniem obejmuje obszar miasta Wrocławia, powiatu wrocławskiego oraz powiatu trzebnickiego.


REKLAMA


Restrykcje z powodu wirusa: Na obszarze strefy, która objęta jest zakażeniem, nakazuje się utrzymywanie drobiu i innych ptaków w odosobnieniu oraz karmienie tych zwierząt w odosobnieniu, które będzie uniemożliwiało dostęp dzikiego ptactwa do pokarmu i wody. Zakazuje się także "gromadzenia drobiu i innych ptaków żyjących w niewoli na targach, pokazach, wystawach i konkursach".


Zobacz wideo Szymon Hołownia o wprowadzeniu wolnej Wigilii: To zrobi potworne zamiesznie


Wirus grypy wysoce zjadliwej H5N1: Jest to szczep wirusa ptasiej grypy, który powstał w wyniku mutacji. Mogą się nim zarazić niemal wszystkie gatunki ptaków. Wirus ptasiej grypy może być przenoszony bezpośrednio z dzikiego ptactwa na drób domowy lub pośrednio, np. przez skażony materiał. Co ważne wirusem tym mogą zarazić się także ludzie.
Zakażenia ludzi wirusem H5N1 są jednak bardzo rzadkie: "Od 2003 r. na świecie stwierdzono mniej niż 1000 przypadków zakażenia człowieka wirusami" tego podtypu - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. Przypadki dotyczyły osób narażonych na bezpośredni kontakt z chorym lub martwym zakażonym ptactwem albo zanieczyszczonym wirusami środowiskiem. Co ważne, dotychczas nie odnotowano zakażenia tym wirusem drogą pokarmową ani nie odnotowano transmisji zakażenia z chorego człowieka na inne osoby.
Przeczytaj także: Reportaż Dominika Szczepańskiego: "Coś szumi w rurach. Saszy wydaje się, iż to kury rechoczą".Źródła: PIW we Wrocławiu, Główny Inspektorat Sanitarny
Idź do oryginalnego materiału