Polska Misja Medyczna prowadzi wiele projektów pomagających ludziom w kryzysie humanitarnym w Ukrainie. Jednym z nich są kliniki mobilne, które rozpoczęły swoją działalność w sierpniu 2023 roku.
Mobilne kliniki niosą pomoc
Wykwalifikowany personel medyczny jeździł dotąd po obwodzie charkowskim dwoma samochodami w pełni wyposażonymi w sprzęt medyczny. Ten rodzaj niesienia pomocy dobrze sprawdził się na ogarniętych wojną ziemiach za naszą wschodnią granicą.
W związku ze zgłaszanymi potrzebami działania medyków rozszerzą się w najbliższych miesiącach. Trzecia klinika mobilna podejmie swoją misję w obwodzie sumskim, a dodatkowo do dyspozycji potrzebujących oddane zostanie mobilne laboratorium, które pomoże w poszerzonej diagnostyce pacjentów.
– W miejscowościach, do których docierają nasze kliniki, zniknęły obecne w nich wcześniej przychodnie czy punkty medyczne. Pacjenci mówią nam, iż w warunkach wojennych lekarze przyjeżdżający do ich miejscowości to dla nich zbawienie. Wyjazd na podstawowe badania do Charkowa to teraz jak wyprawa na drugi koniec świata – mówi Marcin Choiński, koordynator projektu klinik mobilnych z ramienia Polskiej Misji Medycznej.
Trudny dostęp do opieki medycznej
Dla niektórych pacjentów przyjazd kliniki to pierwsza od lat możliwość zweryfikowania swojego stanu zdrowia i dostosowania leczenia do postępujących objawów choroby. Wizyty lekarskie utrudniła najpierw pandemia COVID-19, a następnie wojna. W pierwszym etapie działania klinik mobilnych ponad połowę pacjentów stanowiły osoby po 65. roku życia.
Najpowszechniejszymi problemami były zaniedbane choroby przewlekłe, nadciśnienie, zaburzenia układu mięśniowo-szkieletowego, cukrzyca. Regularne wizyty w mniejszych miejscowościach na wschodzie Ukrainy umożliwiają dystrybucję leków i kontrolowanie ognisk chorób, które mogą pojawić i rozpowszechnić się w regionie.
– Poza opieką lekarską nasi pacjenci potrzebowali też zwykłej rozmowy, często dzielili się z lekarzami również swoimi życiowymi problemami. Dlatego swoją pracę w Ukrainie poza lekarzami, pielęgniarkami i farmaceutą rozpocznie teraz także psycholog – dodaje Marcin Choiński.
Sytuacja w Ukrainie pozostaje bardzo trudna. Jak wynika z szacunków ONZ, w 2024 roku 14,6 mln osób będzie potrzebować tam pomocy humanitarnej, co piąta z nich to dziecko. Nieustające ataki wciąż uszkadzają lub niszczą placówki medyczne, a uszczuplone dochody gospodarstw domowych sprawiają, iż ludzie zaczynają oszczędzać także na swoim zdrowiu, np. rezygnując z zakupu trudno dostępnych lekarstw.
Jak do tej pory kliniki mobilne Polskiej Misji Medycznej przebyły dystans 25 729 km, a ich zespół medyczny przepracował w tym czasie łącznie ponad 3520 godzin. Pomoc otrzymało niemal 5000 pacjentów.