W niedzielę w zielonogórskiej Ochli walentynkowe morsowanie dla Laury Wolniewicz. 3-letnia dziewczynka choruje na zespół Retta, który objawia się m.in. uwstecznieniem rozwoju i zaburzeniem motoryki ciała. Choroba ta jest najczęstszą po zespole Downa przyczyną niepełnosprawności intelektualnej wśród kobiet.
Charytatywne morsy spotkają na tzw. dzikiej Ochli w tę niedzielę o godz. 8.30.
– Zapraszamy wszystkich skorych do pomocy. Także tych, którzy morsowania dotąd jeszcze nie próbowali – opowiada Radosław Brodzik z klubu lubuskich morsów.
Na skomplikowane leczenie dziecka potrzeba co najmniej 10 mln zł. Dotąd udało się zebrać prawie 2 mln zł.
Wydarzenie organizuje klub EKM Lubuskie Morsy. Laurze można pomóc też bez wychodzenia domu. Zbiórkę wesprzeć można m.in. za pośrednictwem platformy SiePomaga.pl.