W ostatnich tygodniach obserwujemy u dzieci ogromny wysyp zakażeń wirusem RSV, norowirusem i wieloma mutacjami wirusa grypy. Od dzieci często zarażają się też dorośli.
Coraz częściej słyszy się również o zakażeniach adenowirusami - przebieg infekcji wiąże się m.in. z wymiotami, biegunką, katarem i kaszlem.
Przebieg zakażenia adenowirusami zwykle jest łagodny i trwa do 5-7 dni, ale czasem zarażeni wymagają hospitalizacji, szczególnie niemowlęta i ciężarne.
Wysyp zachorowań na grypopodobne wirusy
Od kilku tygodniu jest mnóstwo zachorowań, szczególnie wśród niemowląt i małych dzieci. W szpitalach brakuje miejsc dla maluchów, lekarze głowią się nad rozpoznaniem chorób, bo wiele dzieci jest zakażonych mutacjami wirusów np. grypopodobnych. Coraz więcej jest też zakażeń norowirusem i wciąż panującym wśród małych dzieci RSV.
Teraz coraz więcej sygnałów w mediach społecznościowych jest również na temat tego, iż do ogromnej liczby zakażeń RSV i rotawirusa dołączają też równolegle zakażenia adenowirusami.
Adenowirus to wirus dotykający najczęściej małe dzieci
Adenowirus to patogen, który atakuje dzieci i dorosłych tak samo, jak i inne wirusy. Do zarażenia nim dochodzi bardzo łatwo, ale najmniej odporne są na nie dzieci do lat 5, czyli maluchy w wieku żłobkowym i przedszkolnym. I to placówki edukacyjne są właśnie głównym ogniskiem zakażeń.
Zakażenie nim skupia się głównie na drogach oddechowych i układzie pokarmowym, stąd najczęstsze objawy zakażenia u małych dzieci to:
katar
kaszel
wymioty
biegunka
To adekwatnie objawy zakażenia górnych dróg oddechowych połączone z rotawirusem czy wirusem potocznie zwanym "jelitówką". Do objawów zakażenia adenowirusem należy też zapalenie spojówek, ale objawy przy tym zakażeniu nie muszą występować wszystkie równocześnie.
Adenowirus: leczenie
Zakażenia adenowirusowe mają najczęściej łagodny przebieg i ustępują samoistnie. Nie oznacza to jednak, iż nie trzeba z dzieckiem udać się do pediatry, bo przy każdej infekcji dziecko powinien zbadać lekarz. Leczenie objawów polega na podawaniu środków wspomagających na konkretne dolegliwości, np. środków sterydowych wziewnych na kaszel, preparatów na katar, inhalacji, elektrolitów i probiotyków, które wspierają organizm podczas biegunki i wymiotów.
Zdarza się, iż dzieci zakażone adenowirusem muszą być hospitalizowane. Wynika to m.in. z ostrego przebiegu biegunki i wymiotów, które prowadzą do szybkiego odwodnienia u małych dzieci. Bywa też tak, iż podczas infekcji górnych dróg oddechowych dziecko ma problemy z oddychaniem, ma wysoką i trudną do zbicia gorączkę albo duszności z powodu kaszlu. Warto podczas wymiotów i biegunki podawać dziecku do picia wodę z elektrolitami (dostosowanymi do wieku malucha), które dziecko powinno pić wolnymi małymi łyczkami. By złagodzić kaszel i katar warto wykonywać inhalacje z użyciem soli fizjologicznej, ale lekarz może zalecić także silniejsze środki do nebulizacji.
Zapobieganie zakażeniom adenowirusami
Ogniskami zakażeń najczęściej są żłobki i przedszkola – tam dzieci wciąż uczą się higieny osobistej, więc wiele wirusów i bakterii przenoszą po skorzystaniu z toalety lub zbyt rzadkim myciu rąk. Bywa też, iż zarażają się drogą kropelkową podczas zabawy – o to nietrudno w dużym skupisku ludzi. Zadbaj o to, by twoje dzieci myły ręce ciepłą wodą z mydłem i by weszło im to w nawyk po każdym skorzystaniu z toalety. By uniknąć zakażenia adenowirusami, warto też wspierać odporność organizmu dzięki domowych sposobów, a także pilnować, by maluchy nie jadły nieumytych owoców i warzyw.
Zakażenie adenowirusem zwykle przebiega łagodnie i objawy ustają po ok. 5-7 dniach, ale nie oznacza to, iż jest tak w każdym przypadku. Mogą się również zdarzyć powikłania po chorobie, szczególnie u niemowląt. To one są najbardziej narażone na niebezpieczny przebieg np. zapalenia płuc, które u tak małych dzieci zwykle wymaga hospitalizacji. Uważać na siebie muszą również kobiety w ciąży, bo infekcja adenowirusami może bardzo mocno osłabić organizm, doprowadzić do odwodnienia lub innych komplikacji.
