W gotowości – choćby gdy pół porodu na dzień

termedia.pl 8 miesięcy temu
Zdjęcie: Malopolska.pl


– Bez względu na liczbę porodów dyrekcja musi utrzymywać oddziały ginekologiczno-położnicze w gotowości – siedem dni w tygodniu, dwadzieścia cztery godziny na dobę, choćby gdy – uśredniając – ma pół porodu na dzień. To generuje ogromne koszty – mówi „Menedżerowi Zdrowia” dyrektor Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ Elżbieta Fryźlewicz-Chrapisińska, sugerując konsolidację.

W 2022 r. w woj. małopolskim było pięć oddziałów położniczych, w których liczba porodów nie przekroczyła 400. W Nowym Szpitalu w Olkuszu, Szpitalu św. Anny w Miechowie, Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Brzesku, Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Proszowicach i Szpitalu Powiatowym im. dr. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem przyjęto 1547 porodów.

Pół porodu
Pytamy o nie dyrektor Małopolskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Elżbietę Fryźlewicz-Chrapisińską.

– Jeden z tych oddziałów – w szpitalu powiatowym w Proszowicach – zakończył swoją działalność. Placówki w Olkuszu, Brzesku i Miechowe w 2023 r. sprawozdały poniżej 400 porodów. Sytuacja poprawiła się tylko w Zakopanem – informuje „Menedżera Zdrowia”.

Co zatem zrobić z tymi oddziałami?

– Dyskusja o rentowności i zapewnieniu odpowiedniego bezpieczeństwa kobietom w szpitalach, w których jest tak niska liczba porodów, trwa od kilku lat. Bez względu na liczbę porodów dyrekcja musi utrzymywać oddziały w pełnej gotowości, siedem dni w tygodniu, dwadzieścia cztery godziny na dobę, choćby jeżeli – uśredniając – ma pół porodu na dzień. To generuje ogromne koszty. Trudniej też o zapewnienie bezpieczeństwa pacjentkom – w szpitalach z małą liczbą porodów realizowane są przede wszystkim te fizjologiczne, a przez to personel ma mniejsze doświadczenie w przyjmowaniu trudnych, skomplikowanych porodów – komentuje dyrektor Fryźlewicz-Chrapisińska.

Konsolidacja
– Podpowiadam szpitalom w takich sytuacjach konsolidację oddziałów, mając na uwadze interes zarządzających, systemu i pacjentów. Musimy pamiętać również o tym, iż liczba porodów w Polsce zmniejsza się i ten trend nie odwróci się raczej gwałtownie – mówi dyrektor, podając liczby.

– W 2023 r. w małopolskich szpitalach odbyło się 28,4 tys. porodów. To o 3 tys. mniej niż w 2022 r. – wylicza.

– Nasze analizy wskazują też, iż kobiety wybierają te szpitale, które zapewniają wysokospecjalistyczną opiekę nad przyszłą mamą i noworodkiem. Te, które mają drugi lub trzeci poziom referencyjności, są zwykle w czołówce. To właśnie wybór kobiet, ich potrzeby, bezpieczeństwo i rzeczywiste liczby powinny oddawać sens funkcjonowania porodówek w szpitalach – podsumowuje.



Idź do oryginalnego materiału