Zaburzenia uwagi, koncentracji, przebodźcowanie, styl uzależnieniowy (więcej i więcej), problemy w relacjach interpersonalnych, zaburzenia emocjonalne to tylko część z szerszej palety spraw, które współcześnie dotykają młodych ludzi. Jak się okazuje za dużą część tych postaw odpowiadają sieci społecznościowe, które coraz mocniej wdzierają się w życie codzienne. Otwartym zostaje pytanie na ile państwo może zaingerować w ich funkcjonowanie, by chronić dzieci?