Umysł płata figle, bo jest "leniwą bestią". Skąd się biorą mózgobąki? Naukowcy już wiedzą

kobieta.gazeta.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Zaćmienie umysłu. Skąd się bierze efekt drzwi? Fot. fizkes / iStock


Wchodzisz do pomieszczenia i nagle dociera do ciebie, iż adekwatnie nie masz pojęcia po co? Zapominasz słów, które przecież dobrze znasz, imion, rzeczy, które masz na końcu języka? Witaj w klubie. Takie blokady, chwilowe zapominanie, zawieszenia i zaćmienia umysłu w języku angielskim pieszczotliwie określa się jako "brain fart". Na czym adekwatnie ten "mózgobąk" polega?
Na początku zaćmienia umysłu mogą wywoływać rozbawienie. Im częściej takie czkawki się pojawiają albo im częściej zwracamy na nie uwagę, tym bardziej zaczyna nas to niepokoić. Mentalny bąk to przypadłość, której doświadcza każdy, ale, jak to bywa z pierdami, nie każdy się do tego przyznaje. Naukowcy zwracają uwagę, iż te nieadaptacyjne zmiany aktywności mózgu są nieodłączną częścią tego, jak działa pamięć. Pojawiają się częściej, gdy jesteśmy rozkojarzeni, zestresowani, przemęczeni albo znudzeni. I mają związek z "trybem domyślnym" mózgu.


REKLAMA


Zobacz wideo Michał Skalski: Brak snu niszczy naszą pamięć i koncentrację


Skąd się biorą mózgobąki? Stres, przemęczenie i znudzenie mają na to ogromny wpływ
To stan "niemyślenia", "wygaszenia ekranu", gdy aktywne stają się obszary działające w tle, np. w części przyśrodkowej kory przedczołowej i skroniowej, a związane z uwagą się wyłączają. Określane są jako sieć trybu domyślnego (DMN) i uaktywniają się na sekundy przed zaćmieniem umysłu.


Bo zasadniczo mózg jest leniwą bestią; wykorzysta każdą okazję, by się nie wysilać. Dlatego DMN nieustannie rywalizuje o zasoby z siecią uwagi. jeżeli na chwilę stracimy koncentrację, włącza się wygaszacz ekranu


- zaznacza Olga Woźniak w "Wysokich Obcasach". - Potknięcia umysłowe, takie jak zapominanie imienia, utrata koncentracji albo trudności z klarownym myśleniem, są dość standardowe i często związane ze stresem, zmęczeniem i wykonywaniem wielu wymagających zadań jednocześnie - tłumaczy dr Caroline Fenkel, ekspertka ds. zdrowia psychicznego i dyrektor kliniczny w Charlie Health w rozmowie z verywellmind.com. Wymienia kilka najważniejszych czynników, które sprzyjają awariom w mózgu. To m.in.:


wykonywanie zbyt wielu czynności "na autopilocie", co pogarsza koncentrację,
stres sprawia, iż umysł jest bardziej podatny na potknięcia, może też pogłębiać problemy z pamięcią,
zmęczenie i przemęczenie sprawiają, iż mózg nie działa na pełnych obrotach,
wiek - zdolności poznawcze, w tym pamięć, a przede wszystkim szybkość przetwarzania informacji i koncentracja pogarszają się wraz ze starzeniem się człowieka,
nuda i wykonywanie rutynowych i monotonnych zadań sprawiają, iż mózg "odpływa".


Mgła mózgowa obniża jakość życia ijubaphoto / iStock


Czym jest efekt drzwi? To nieodłączna część tego, jak działa pamięć
Jeden z takich powszechnych mózgobąków doczekał się choćby swojego określenia. Wyobraźmy sobie taki scenariusz. Wstajesz z fotela i wychodzisz z pokoju. Wchodzisz do kuchni i zupełnie nie pamiętasz, po co. W głowie masz pustkę, więc wracasz do pokoju. Przekraczasz jego próg i nagle pamięć wraca. To tzw. efekt drzwi, tymczasowy defekt pamięci krótkotrwałej. Mechanizm tego zjawiska kilka lat temu zbadał prof. Gabriel Radvansky z Uniwersytetu Notre Dame w USA. Ochotnicy najpierw spacerowali po wirtualnych, potem po rzeczywistych pomieszczeniach, a Radvansky badał ich pamięć. Wnioski? Przechodzenie z jednego pomieszczenia do drugiego zawsze ją pogarszało.


Dlaczego? Mózg tworzy tymczasowy model zdarzeń otoczenia, naszych myśli i działań, który ma związek z otoczeniem. Jego zmiana sprawia, iż umysł tworzy nowy, a poprzedni "znika" w odmętach pamięci, bo uruchamianie kilku modeli na mózgowym dysku jest nieefektywne.


Kiedy przechodzimy z jednego środowiska do drugiego (np. przechodząc z jednego pokoju do drugiego), nasz model musi się zmienić, aby skupić się na tym, co dzieje się obecnie. Przejście przez drzwi może spowodować zastąpienie poprzedniego modelu zdarzenia nowym, a to oznacza zapominanie o myślach i intencjach związanych z poprzednim modelem


- tłumaczy Radvansky na łamach "Journal of Cognitive Psychology". Dlatego też po powrocie do pokoju przypominamy sobie o tym, co mieliśmy zrobić. To działa nie tylko podczas przechodzenia z pokoju do pokoju, ale także przy zmianie krajobrazu, wyjściu z windy lub wejściu do niej, a choćby zjeździe z autostrady. Efekt drzwi to niejedyny figiel, jaki może płatać nam mózg. Zapominanie słów (przez badaczy określane jako stan TOT, ang. tip of the tongue), które uparcie tkwią na końcu języka, pojawiają się nie tylko na egzaminach ustnych. Mózg wie, ale nie może dotrzeć do brzmienia słowa, imienia dobrze znanej osoby albo tytułu filmu.
Kiedy zaćmienia umysłu powinny nas zaniepokoić? jeżeli problemy z pamięcią i koncentracją zaczynają wpływać negatywnie na codzienne życie, utrudniają wykonywanie zadań, które do tej pory wykonywane były bez większych problemów, warto skonsultować się z lekarzem.
Zdarzają ci się mózgobąki? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.


Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału