Tych produktów unikaj jak ognia. Mogą powodować nowotwory mózgu i jajnika

zdrowie.wprost.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Glutaminian sodu wzmacnia smak m.in. słonych przekąsek. Źródło: Shutterstock


Od dawna wiadomo, iż ultraprzetworzona żywność może powodować otyłość, cukrzycę typu 2 i choroby układu krążenia. Ale to nie wszystko. Naukowcy z Imperial College London wykazali, iż częste spożywanie przetworzonych produktów, wiąże się ze zwiększonym ryzykiem nowotworów – zwłaszcza mózgu i jajnika.


Ultraprzetworzona żywność (UPF, z j. angielskiego: ultra processed food) potrafi wywołać spustoszenie w organizmie, głównie ze względu na zawartość tłuszczów trans i ulepszaczy. UPF to produkty spożywcze poddane modyfikacjom chemicznym. Charakterystyczna dla tego rodzaju żywności jest duża zawartość konserwantów, soli i cukru (w tym syropu glukozowo-fruktozowego). Do UPF dodawane są wzmacniacze, które zmieniają smak oraz zapach produktów. Na liście wzmacniaczy króluje glutaminian sodu. Żywność UPF jest nie tylko szkodliwa, ale też kaloryczna. Ze względu na masową produkcję jest dość tania, a przez to – ogólnie dostępna i popularna.


Jak rozpoznać ultraprzetworzoną żywność


O ograniczenie ultraprzetworzonej żywności w diecie apeluje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Niektóre kraje podejmują konkretne działania – przykładem jest Brazylia. Tamtejsi eksperci oszacowali, iż spożywanie UPF każdego roku prowadzi do 60 tys. zgonów. Aby zwiększyć świadomość społeczną w tym zakresie, w Brazylii nie można wprowadzać do obrotu ultraprzetworzonej żywności do szkół. Również Francja, Kanada i Australia aktualizują swoje wytyczne dot. spożywania UPF.


Aby rozpoznać, czy mamy do czynienia z żywnością UPF, konieczne jest czytanie składów produktów. Sygnałem alarmowym powinna być umieszczona na opakowaniu zbyt długa lista składników. Warto zwrócić uwagę na sposób przetwarzania żywności – tym bardziej jeżeli danie najpierw było upieczone, potem zamrożone, a my będziemy je ponownie odgrzewać. Żywność UPF ma długie terminy ważności – na to również trzeba być czujnym.


Przykłady produktów ultraprzetworzonych:


słone i słodkie przekąski (np. chipsy, popcorn),


napoje gazowane,


dania zamrożone do odgrzania w mikrofalówce lub piekarniku (np. nuggetsy z kurczaka, lasagne, frytki, mrożona pizza),


zupki instant,


niektóre płatki śniadaniowe,


gotowe sosy,


mrożone pieczywo (które w sklepach jest odgrzewane).


Czy ultraprzetworzona żywność wywołuje raka?


Najbardziej kompleksową ocenę związku pomiędzy ultraprzetworzoną żywnością a ryzykiem zachorowania na raka opracowali naukowcy ze School of Public Health, która działa przy Imperial College London. Do badania pozyskali dane z brytyjskiego Biobanku – od 200 tys. osób w średnim wieku. Ich nawyki żywieniowe były obserwowane przez 10 lat. Pod uwagę brano również czynniki społeczne, ekonomiczne i behawioralne, jak np. palenie tytoniu, picie alkoholu, aktywność fizyczna czy BMI.


Badacze nie mają wątpliwości – te osoby, których dieta bogata była w ultraprzetworzoną żywność, częściej chorowały na raka niż osoby, które nie jadły produktów UPF. Analiza wykazała, iż wysoce przetworzona żywność wywoływała konkretne rodzaje nowotworu – głównie raka mózgu i jajnika. Na każdy 10- procentowy wzrost ultraprzetworzonej żywności w diecie, odnotowano wzrost częstości zachorowania na nowotwory o 2 procent (wszystkie rodzaje raka) i aż o 19 procent w przypadku raka jajnika. Spożywanie UPF wiązało się też ze zwiększoną śmiertelnością. Na „czarnej liście” znalazły są takie produkty jak chipsy, napoje gazowane i białe, przetworzone pieczywo.


To nie pierwsze badanie zrealizowane przez zespół Imperial College London. Wcześniejsze wykazało związek między spożywaniem ultraprzetworzonej żywności a ryzykiem rozwoju otyłości i cukrzycy typu 2 u dorosłych oraz większym przyrostem masy ciała u brytyjskich dzieci – od dzieciństwa do wczesnej dorosłości.


Wówczas pierwsza autorka badania, dr Kiaga CM Chang ze ze School of Public Health zwracała uwagę, iż przeciętny Brytyjczyk ponad połowę dziennej energii, która powinna pochodzić z diety, czerpie z ultraprzetworzonej żywności. Dodała, iż dobrym rozwiązaniem byłoby umieszczanie na produktach UPF wyraźnych etykiet ostrzegawczych. Dzięki temu konsumenci byliby bardziej świadomi tego, co jedzą, co przełożyłoby się na zdrowsze wybory żywieniowe.


Autorzy badania podkreślają, iż miało ono charakter obserwacyjny. Konieczne są dalsze analizy, dzięki którym można byłoby doprecyzować związki przyczynowo – skutkowe pomiędzy UPF a zachorowaniami na nowotwory. Nie mniej jednak, badanie jest bazą wyjściową do kolejnych prac i do dyskusji dotyczącej wyeliminowania z diety produktów wysoko przetworzonych.


Jak żywność ultraprzetworzona wpływa na nasze jelita?


Kilka tygodni temu świat medyczny usłyszał o odkryciu naukowca z Kanady. Prof. Neeraj Narula z McMaster University przeanalizował wyniki pięciu badań przeprowadzonych na przełomie lat 2020-2022. Wzięło w nich udział ponad milion osób. Profesor na łamach czasopisma "Clinical Gastroenterology and Hepatology" poinformował, iż spożycie ultraprzetworzonej żywności powoduje wzrost ryzyka choroby Leśniowskiego-Crohna”. Jego zdaniem UPF prowadzi do dysbiozy (czyli zaburzenia składu i funkcjonowania mikroflory jelitowej), co prowokuje reakcję układu odpornościowego przeciwko niektórym mikroorganizmom w jelitach. A to z kolei wyzwala szlak zapalny, który prowadzi do choroby Leśniowskiego-Crohna. Tylko w naszym kraju z tą chorobą walczy około 6 tys. osób.
Idź do oryginalnego materiału