Kocie zachowanie często nas bawi, ale niektóre czworonogi mogą też napawać swoich opiekunów niepokojem. Prawdopodobnie niejeden właściciel kota zastanawiał się choć raz, czy ma w domu futrzastego psychopatę. Powinna ich zatem ucieszyć informacja, iż w 2021 roku powstało profesjonalne narzędzie, które to sprawdzi. Spojler: odpowiedź niemal na pewno jest twierdząca, ale nie musi być to czyś złym.
REKLAMA
Zobacz wideo Wiesz, czemu koty mruczą? Nie zawsze chodzi o radość
Jakie cechy osobowości mają koty? Kocia psychopatia ma pięć wymiarów
Jak wyjaśnia portal Psychology Today, omawiany test na kocią psychopatię jako podstawę wykorzystuje Triarchiczną Miarę Psychopatii (Triarchic Psychopathy Measure, TriPM) stosowaną przy diagnozowaniu ludzi. Składają się na nią trzy wymiary: bezduszność (meanness), zuchwałość (boldness) i rozhamowanie (disinhibition). W pierwszym etapie badań przygotowano kwestionariusz badający właśnie te trzy skale, a na podstawie odpowiedzi 1496 właścicieli kotów stwierdzono, iż mruczki mogą przejawiać wszystkie zachowania. Przykładowo, bezduszność to niesprowokowana agresja, zuchwałość to wspinanie się po wysokich drzewach bez przejawiania lęku, a rozhamowanie to ignorowanie zasad i komend opiekuna. Dla lepszego opisania kociej osobowości dodano jeszcze dwa wymiary: nieprzyjazność wobec innych zwierząt (pet-unfriendliness) i nieprzyjazność wobec ludzi (human-unfriendliness). Ostatecznie powstał test CAT-Tri+.
Zobacz też: Kaczyński twierdzi, iż jego kot jest "zazdrosny". Badacze sprawdzili, czy to możliwe
Kwestionariusz skała się z 46 pytań, a właściciel musi ocenić przedstawione zachowania na skali od "zupełnie nie opisuje mojego kota" do "bardzo dobrze opisuje mojego kota". Pytania dotyczą m.in. tego, czy nasz pupil jest odważny w eksplorowaniu otoczenia, jak reaguje na niebezpieczeństwo, jak reaguje na inne koty, czy potrzebuje ciągłej stymulacji i w jakim stopniu przestrzega zasad obowiązujących w domu. Po wypełnieniu otrzymujemy wynik. Co jednak tak adekwatnie on nam powie?
Czy koty to psychopaci? CAT-Tri+, czyli test kociej psychopatii, powstał w ważnym celu
CAT-Tri+ nie powstał po o, aby diagnozować "niebezpiecznych psychopatów", których powinniśmy się pozbyć. Wręcz przeciwnie, ma nam on umożliwić lepsze zrozumienie naszych milusińskich, co w rezultacie polepszy relację dla obu stron. Co więcej, psychopatia u kotów niekoniecznie jest czymś złym.
Prawdopodobnie wszystkie koty mają w sobie element psychopatii, ponieważ kiedyś ich przodkom pomagało to w zdobywaniu zasobów, na przykład pożywienia, terytorium i możliwości kopulacji
- wyjaśnia cytowana przez ScienceAlert psycholożka Rebecca Evans z University of Liverpool w Wielkiej Brytanii. Niestety w procesie udomowienia część z tych cech stała się niepożądana lub wręcz niebezpieczna dla czworonogów. Wyniki CAT-Tri+ mogą jednak z tym pomóc. Dla przykładu, jeżeli nasz podopieczny uzyskał wysoki wynik na skali zuchwałości, być może warto zainwestować w więcej drapaków w domu, a choćby utworzyć mały tor przeszkód.
Pełne badanie na temat narzędzia zostało opublikowane w "Journal of Research in Personality", natomiast kwestionariusz jest dostępny pod tym linkiem.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.