Prezydent USA Donald Trump zapewnił, iż dopóki sprawuje urząd, Chiny nie zaatakują Tajwanu. W niedzielnym wywiadzie dla telewizji CBS stwierdził, iż przywódca Chin Xi Jinping jest świadomy konsekwencji takiego kroku.
Trump spotkał się z Xi Jinpingiem w czwartek w Pusan w Korei Południowej. Prezydent USA nie ujawnił jednak szczegółów ewentualnej amerykańskiej interwencji w przypadku chińskiego ataku. «Nie mogę zdradzać moich sekretów» - powiedział Trump w rozmowie z CBS.
Prezydent USA podkreślił, iż «ludzie Xi Jinpinga znają konsekwencje» potencjalnej inwazji na Tajwan. Trump zapewnił, iż za jego kadencji do ataku nie dojdzie.
Narastające napięcie
Chiny zwiększyły w ostatnich latach presję militarną na Tajwan. Pod koniec października rzecznik Biura ds. Tajwanu chińskiego rządu Peng Qing'en oświadczył na konferencji prasowej w Pekinie, iż Pekin «absolutnie nie wyklucza» użycia siły wobec wyspy.
Chiny uważają Tajwan za swoje terytorium i proponują model «jeden kraj, dwa systemy», który władze w Tajpej odrzucają. USA nie utrzymują formalnych stosunków dyplomatycznych z Tajwanem, ale są prawnie zobowiązane do dostarczania wyspie środków do obrony.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).
















