W niedzielny poranek, 16 listopada, elbląscy policjanci otrzymali zgłoszenie o śmierci 73-letniego mężczyzny. Do tragicznego zdarzenia doszło w jednym z mieszkań przy ul. Pawiej w Elblągu. Mężczyzna został znaleziony martwy w łazience, w której znajdował się również piecyk gazowy. Wstępne ustalenia wskazują, iż przyczyną zgonu mogło być zatrucie tlenkiem węgla, potocznie zwanym czadem.
Na miejscu pracowali funkcjonariusze policji oraz służby ratunkowe. Okoliczności zdarzenia są wyjaśniane, jednak wszystko wskazuje na to, iż doszło do nieszczelności lub niewłaściwej wentylacji pomieszczenia, w którym znajdował się piecyk.
Policja po raz kolejny apeluje do mieszkańców o rozwagę i odpowiedzialność, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, gdy rozpoczyna się sezon grzewczy. – Regularne sprawdzanie przewodów kominowych i wentylacyjnych, a także montaż czujników czadu w mieszkaniach, może uratować życie – przypominają funkcjonariusze.
Tlenek węgla to bezbarwny i bezwonny gaz, który wytwarza się podczas niepełnego spalania paliw. Jest wyjątkowo niebezpieczny, ponieważ nie daje żadnych sygnałów ostrzegawczych, a jego wdychanie może prowadzić do utraty przytomności, a choćby śmierci.
W związku z tym tragicznym zdarzeniem służby zachęcają mieszkańców Elbląga i regionu do profilaktyki: przeglądów instalacji grzewczych, korzystania z usług kominiarskich oraz inwestowania w czujniki czadu, które można nabyć już za kilkadziesiąt złotych.
To kolejny przypadek, który pokazuje, jak ważna jest świadomość zagrożeń związanych z tlenkiem węgla. Nie czekajmy na tragedię – zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich.
